|
lonelyy.moblo.pl
Szła przed siebie nie wiedziała jak daleko była od domu nie chciała wracać.
|
|
|
Szła przed siebie, nie wiedziała jak daleko była od domu, nie chciała wracać.
|
|
|
Zagubiona chodziła ciemnymi uliczkami. wiedziała, że nikt jej nie szuka.
|
|
|
I te uczucie kiedy w ciepłe, letnie noce, kiedy padał deszcz tańczyłam na mokrej ulicy.
|
|
|
tańczę na parapecie pełnym zwiędłych tulipanów.
|
|
|
'uwierz w słowa , kiedy mówię że cię bardzo kocham '
|
|
|
Znając scenariusz życie,patrzyłam jak wszystko obojętniało, więc to co miało nadejść nie mogło jakkolwiek wpłynąć na moje życie, bo ja tylko istniałam nie żyłam już od wielu dni.
|
|
|
Zbliżające się dni miały znów zepsuć moje poukładane życie. To takie dziwne uczucie wiedzieć, że świat legnie w gruzach i nie móc nic zrobić, przyglądać się jak ktoś rozpieprza wszystko co budowaliśmy.
|
|
|
Tak dziwnie żyć na nic nie czekając, o niczym nie marzyć, niczego nie pragnąć, nie mieć celu do którego się dąży.
|
|
|
to co miało się stać było dopiero początkiem koszmaru, z którego nie łatwo się obudzić.
|
|
|
i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko .
|
|
|
Nie pytaj jak to jest kiedy nie masz już żadnych marzeń, zasypiasz ze świadomością, że nie masz nic, budzisz się by przeżyć kolejny pusty dzień, sztucznie się uśmiechasz, próbujesz żyć, lecz i tak ci nie wychodzi...
|
|
|
'nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania
wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia
stanika. będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać
obcasy na nierównych chodnikach. jeśli najdzie mnie
ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i
...upiję się do cna. nie pogardzę też głośnymi napadami
histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście
nad ranem. będę tańczyć na stole w nieswojej koszuli,
pić wódkę wprost z butelki.
i znów połamię obcasy wracając do domu nad ranem'.
|
|
|
|