|
lonelinesss.moblo.pl
Ja już niczego nie rozumiem. Nawet nie wiesz i nigdy się nie dowiesz jak bardzo potrzebuje tego żebyś mnie pokochał.
|
|
|
Ja już niczego nie rozumiem. Nawet nie wiesz i nigdy się nie dowiesz jak bardzo potrzebuje tego, żebyś mnie pokochał.
|
|
|
nigdy nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo kogoś kochamy, dopóki nie zobaczymy go kochającego kogoś innego.
|
|
|
to nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
|
Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham./ strikingly
|
|
|
Czy ty nie możesz mi powiedzieć o co Ci chodzi?
|
|
|
Siedziałeś obok. Płakałam, miałam dość, tak bardzo Cię potrzebowałam. To nie był dobry moment na płacz, schowałam głowę w ręce, i tak nic Cię nie obchodzę. Na przerwie wkleiłam się w ramiona przyjaciółki, dziękuje jej za to, że jest. Ona mnie rozumie. Uśmiech zbladł, oczy straciły blask. A Ty? Wpatrywałeś się wtedy we mnie tym swoim wrednym spojrzeniem. Wróciłam do domu, od razu po zamknięciu drzwi, łzy zaczęły spływać po twarzy. Już naprawdę, nie mam siły, znowu się staczam. Byłam na dobrej drodze, ale już kurwa nie mogę. Codziennie, codziennie modlę się o to, żebyś mnie pokochał. Kiedy już myślę, że jest dobrze, następnego dnia, rozpadam się, rozpadam się na drobne kawałki. Niszczysz mnie. Znowu nieprzespane noce. Znowu wita mnie, moja codzienność.
|
|
|
I tylko bądź obok. I tylko patrz w tym samym kierunku. I dalej mnie rozśmieszaj. I mów mi to, co chciałabym usłyszeć.. I śmiej się, gdy ja się śmieję. I powoduj, że będę przy Tobie bezpieczna. I spraw, bym mogła Ci zaufać. I przytul, gdy tylko zechcesz. I ocieraj moje łzy, pocieszając mnie. I kochaj...tak jak ja kocham Ciebie. To wszystko. Nic więcej od Ciebie nie chcę.
|
|
|
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
Z wiatrem będę mu posyłać pocałunki, wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha, że ciągle żyję i czekam.
|
|
|
Jeżeli on teraz mnie nie kocha, to nie pokocha nigdy. Tak, te słowa doskonale tkwią mi w pamięci. Szkoda, że nie umiem wtoczyć ich do mojego życia i wciąż się łudzę, że mnie pokochasz, wierzę w lepsze zakończenie. Czemu jestem taka naiwna? Mówiłeś, że jestem cudowną dziewczyną, za pierwszym razem nie uwierzyłam stwierdziłam 'mówił tak każdej' , za drugim razem już się nie udało, spłonęłam rumieńcem i w to uwierzyłam. Uwierzyłam, że mogę być kimś takim dla Ciebie, chociaż wiem, że to teoretycznie niemożliwe, Byłam kolejną do kolekcji. Zwykłą, przeciętną dziewczyną którą zabawiłeś się tak jak innymi. Bawiłeś się moim sercem chociaż ono biło tylko dla Ciebie. A ja kurwa kocham Cię, mimo wszystko, nadal. Kocham i nienawidzę.
|
|
|
nierozumiem, wszyscy wokół zyja normalnie, realnie, żyją, są szczęśliwi. a ja pozbawiona tego wszystkiego codziennie obijam sie o nich wszystkich. dlaczego ze mna jest tak źle? dlaczego nie radzę sobie ze wstawaniem rano bez smutku? dlaczego wszystko idzie na przód a ja stoje w miejscu i patrze jak życie mi przemija? nie tego chciałam.// natural_disaster
|
|
|
|