|
lolcia9310.moblo.pl
a jak będę w cukierni to wykupię wszystkie rurki z nadzieniem miłości.
|
|
|
a jak będę w cukierni to wykupię wszystkie rurki z nadzieniem miłości.
|
|
|
Bądź moim powietrzem. Porannej kawy łykiem i chłodnym ust dotykiem. Drżeniem rąk i serca biciem, najsłodszym szeptem moim bądź.. I mów mi o miłości, opowiedz mi o miłości. Nie trzeba twoich słów -milczeniem do mnie mów Po to jesteś tu...
|
|
|
-A panienka dokąd.? -Do gwiazd. `
|
|
|
nie pali , nie pije . Jest idealna. - ..ale jara! Jara się Jego tak delikatnym dotykiem , a Nim jeszcze bardziej. Z każdą chwilą uzależnia ją coraz silniej .
|
|
|
Patrząc na Ciebie, naszła mnie tak cholerna ochota żeby Cię przytulić, że w żołądku zaczęło mnie ściskać, a wątroba mówiła: No dajesz ! Tulisz !
|
|
|
Lubie kiedy mnie przytulasz i mowisz "moja mala". Wtedy rozumiem, ze slowa sa bez znaczenia...
|
|
|
Kiedyś Ci powiem jak puste były wieczory bez Ciebie gdy za towarzystwo robiła mi muzyka, herbata, koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak...
|
|
|
wiesz, źle przeżywasz miłość. nie chcę Cię pouczać, ale.. nie rób z każdej swojej miłości komedii romantycznej. to że zaprosił Cię na herbatę, że uczył Cię jeździć na rolkach... to wszystko zostaw dla siebie. na pytanie jak tam Twoja miłość, odpowiadaj 'dobrze. kocham go on kocha mnie'. nikt nie musi przecież dokładnie wiedzieć co Ci mówił, jak cię całował. oprócz Twojego pamiętnika .
|
|
|
Dziecko ulicy, jak zwykli mawiać. Po części prawda. Najlepsze wychowanie odebrałam stamtąd. Mówią, że gaduła - a co o mnie wiedzą? To, co sami wymyślą. Proste. Wbrew wszystkiemu, jestem zamknięta w sobie. Bo ludziom nigdy nie można ufać. Nie ufam. Bo zawiedli. Nie słucham. Bo nie słuchali. Odpłacam pięknym za nadobne. Zimna suka, co? A wiesz, że dobrze mi z tym? Mniej boli, o tam, w środku. Choć z dnia na dzień zastanawiam się, czy coś tam jeszcze jest. Ha! I tu się mylisz! Nie jestem pesymistką. Jestem optymistką w połączeniu z realistką. Taka mieszanka. Nie wiem, czy wybuchowa. Jeśli chcesz, może być. Pieprz i wanilia. Kocham to połączenie. Czy jestem fałszywa? Tak. Ale zaraz! Jestem fałszywa dla osób fałszywych! Jestem dwulicowa dla osób dwulicowych. Pytasz, czy umiem żartować? Są osoby, które ze mną się nie nudzą. Dlaczego tylko osoby? Bo tylko one mnie darzą sympatią. Rozumieją. Nie starają się za wszelką cenę udowodnić, że jestem gorsza.
|
|
|
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa,łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka. Łatwo ją dostrzec w tłumie,a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż ... Zwykle szybko poznaje się na ludziach,mimo to nikogo od razu nie skreśla.Popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość.Ufa tylko tym,którzy na to zasłużyli.Lubi wiedzieć na czym stoi.Zamyka się w pudełku marzeń,gdy jest jej źle.Każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła.Każda życiowa porażka ją wzmocniła.Potrafi być wredna i złośliwa.Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych,którzy szanują ją i samych siebie.Stara się niczego w życiu nie żałować,tylko czasami jej nie wychodzi.Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy.Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta,czasem jak rozwydrzona,bezmyślna małolata.
|
|
|
I to jest prawdziwa przyjaźń-osłaniać innych nawet kosztem siebie. =]]]
|
|
|
On ci się tak... przygląda. Tak intensywnie. Jakby był twoim ochroniarzem, gotowym w każdej chwili osłonić cię własnym ciałem przed strzałem, czy coś w tym rodzaju.
|
|
|
|