|
lodowatazdzira.moblo.pl
mówisz że umierasz bo odszedł ? wyobraź sobie jak musi się czuć matka która czuwa przy łóżku w szpitalu swojego dziecka. kiedy po tygodniach a nawet miesiącach wierz
|
|
|
mówisz, że umierasz bo odszedł ? wyobraź sobie jak musi się czuć matka, która czuwa przy łóżku w szpitalu swojego dziecka. kiedy po tygodniach a nawet miesiącach wierzenia, że będzie żyć ono umiera. więc nie pierdol, że cierpisz. zadzwoń do niego, powiedz jak bardzo go kochasz i nigdy o nim nie zapomniałaś. możesz to naprawić, tylko w to uwierz.
|
|
|
Gdyby przypomniało Ci się, że istnieję, to zadzwoń. Daj znać, że żyjesz, jesteś szczęśliwy, i nie masz powodów do zmartwień
|
|
|
Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, Twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami.
|
|
|
Zasługuję na twoje 'przepraszam' tak samo jak ty na moje 'spierdalaj'.
|
|
|
Im łatwiej mogę go mieć, tym bardziej przed nim uciekam.
|
|
|
- No.. i tego. Fajna pogoda jest. Słońce świeci, wiatr wieje, kocham cię i nawet ciepło jest , nie ?
- co .. ?!
- no mówię, że ciepło jest ..
|
|
|
- zagramy w pomidora? - ok. - no to co robisz? - pomidor. - jak masz na imię? - pomidor. - kim będziesz w przyszłości? - pomidor. - kochasz mnie? - nawet nie wiesz jak bardzo.
|
|
|
Gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu?
|
|
|
Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi .
|
|
|
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się
na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli,
jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat.
Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie,
żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.
|
|
|
nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
|
- Ej, Ty ! Twój kumpel Cię wydał . Lepiej się przyznaj .
- Ale do czego ?
- No kurwa dobrze wiesz do czego .
- No ok . kurwa ... no kocham Cię . Tak bardzo chciałaś to usłyszeć ? Tak, on ma rację . Kocham Cię w chuj mocno !
-ok, ale miałeś się przyznać, że to ty schowałeś moją torbę w męskiej toalecie..
|
|
|
|