Bede na Ciebie czekal tam gdzie noc przechodzi w poranek... Bede Ciebie rysowal najslodszymi slowami... ktore splote uczuciem i tesknota... Bede z Toba rozmaw
" Bede na Ciebie czekal tam gdzie noc przechodzi w poranek...
Bede Ciebie rysowal najslodszymi slowami... ktore splote uczuciem i tesknota...
Bede z Toba rozmawial cisza, ktora byla miedzy naszymi ustami...
Bede zawsze tak...jak wtedy... "
po trzecie ty i ja - czyli my końca finał
po czwarte weź to serce i na zawsze zatrzymaj
bije tylko gdy jest przy tobie tak mocno stale
swym rytmem jak bit ten to po piąte i dalej
"Pamiętam jak dziś dwa cztery jedenaście
Ta data w moim sercu przenigdy nie zaśnie
Rozmawiając z Tobą myślałem że to sen
Teraz jesteś mi potrzebna do przetrwania jak tlen"