nie mam ochoty na pisanie z Tobą. i to nie dlatego, że nic dla mnie nie znaczysz. wręcz przeciwnie. boję się. bo wiem, że nie jest tak jak dawniej. nie ma już tej 'chemi' . a jeśli będziemy pisać zwyczajnie jak koledzy, to mnie to rani. bo chciałabym wrócić do tamtych chwil, gdy było zajebiście. a ja Cię Kocham durniu! :*
|