|
littlefragile.moblo.pl
miał być książę na białym koniu a przyjechał paź na ośle. notofajnie
|
|
|
miał być książę na białym koniu, a przyjechał paź na ośle. notofajnie
|
|
|
czasami chciałabym cofnąć czas . nie po to , żeby coś naprawić , tylko żeby przeżyć to jeszcze raz .
|
|
|
" forever together " i inne " love story " poszły się jebać , seans zakończony .
|
|
|
|
Jedną z najprostszych ludzkich potrzeb
jest mieć kogoś, kto zastanawia się,
gdzie jesteśmy kiedy nie wracamy
wieczorem do domu' - M. Mead
|
|
|
|
Jedną z najprostszych ludzkich potrzeb
jest mieć kogoś, kto zastanawia się,
gdzie jesteśmy kiedy nie wracamy
wieczorem do domu' - M. Mead
|
|
|
|
Siedząc na murku paląc kolejną fajkę i słuchając debilnych tłumaczeń, już byłego, chłopaka zobaczyła swojego brata, który szedł w ich stronę. 'O kurwa.' Powiedziała do siebie łapiąc się za głowę. Momentalnie wstała, ale nie zdążyła nic zrobić, bo jej były już leżał na ziemi i zwijał się z bólu. 'O chuj Ci chodzi?!' Krzyknął do jej brata. 'Czyś Ty, kurwa, kiedyś ją widział z fajką w dłoni?' Jęknął tylko. 'No odpowiedz!' Dostał kolejnego kopa. 'Nie widziałem.' Wypluł krew. 'To, kurwa przez Ciebie. A ja nie lubię, jak moja siostra pali. Więc ją ładnie przeprosisz, a ona już nigdy nie weźmie tego świństwa do ust.' Podniósł się trzymając za szczękę. 'Chyba sobie kpisz.' Powiedział jej eks z aroganckim uśmieszkiem. I znów znalazł się z mordą przy betonie. Odciągnęła brata z krzykiem. 'Już! Zostaw go, nie warto!' Wyrwał się i znów go kopnął. 'Nie warto!' Ryknęła na cały głos. Ludzie zaczęli się zbiegać. 'Nie masz, kurwo, życia.' Syknął do niego obejmując ją ręką.
|
|
|
|
Jeździła z przyjaciółkami na rolkach. Nagle się zatrzymała i upadła na beton. Oczy zaszły jej łzami. Coś ją w środku zabolało. Poczuła ogromną pustkę, jakby go straciła. Spojrzała nieobecnym wzrokiem w niebo i szepnęła do przyjaciółek 'On nie żyje'. Po chwili dostała smsa od swojego brata: 'Potrąciłby mnie samochód, ale mnie popchnął. Sam pod niego wpadł. Nie żyje. Przepraszam.'
|
|
|
chciałabym Cię mieć przy sobie chociaż na chwilę. przez moment poczuć smak Twoich ust, ciepło Twoich rąk. tyle razy wyobrażałam sobie, jak muszą być delikatne. potem mogę Cię stracić, jeśli to konieczne. Wiem, że będę cierpieć. Może nawet nie przeżyję tej straty. Ale świadomość, że kiedyś byłam Twoja, a Ty byłeś mój zostanie. Już do końca życia miałabym co wspominać. Myślami o Tobie mogłabym się ogrzewać w zimowe wieczory .
|
|
|
Nie sztuką jest się zakochać. Sztuką jest przestać kochać wtedy, gdy serce nadal tego pragnie,
a rozsądek podpowiada całkiem co innego.
|
|
|
strasznie mi źle i ciężko. ale nie mogę się poddać. rano gdy wstaję maluje rzęsy i .. uśmiech. wszyscy myślą, że jest dobrze. i niech tak zostanie. nie lubię martwić ludzi. szczególnie tych na których mi zależy. przecież poradzę sobie sama. jakoś..
|
|
|
|
pragnienie , które wydobywało się z Jego spojrzenia buzowało we mnie jak najdroższy alkohol w mieście. usta , które pragnęły pocałunku , swoją krwistością uderzały we mnie gorączką namiętności. ręce , które utrzymywały się na moich biodrach ukazywały mi ogromne bezpieczeństwo. jego zapach , ramiona , głos - to wszystko doprawiało we mnie szczyptę romantyzmu, którego nigdy nienawidziłam. pierwszy raz poczułam się przy nim ważna. pierwszy raz zrozumiałam, że moje serce nie bije samowładnie . zrozumiałam, że bije na podstawie naszych uczuć. / yezoo
|
|
|
zastanów się nad tym co mi kiedyś mówiłeś i nad tym co teraz robisz.
|
|
|
|