|
littledevilx3.moblo.pl
Starasz się robisz wszystko jak najlepiej . Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy . Ukrywasz uczucia pod wieczną
|
|
|
Starasz się , robisz wszystko jak najlepiej . Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem , gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy . Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości . Zgrywasz szczęśliwą kobietę , która bawi się życiem . Jednak Ty sama najlepiej wiesz , że w głębi duszy jesteś dziewczyną , która ponad wszystko potrzebuje bliskości . Samotność Cie wykańcza a Ty po prostu boisz się do tego przyznać .
|
|
|
Jak Wy to robicie..? łapiecie się za ręce w śnieżny poranek i spacerujecie drogą rozmawiając o niczym... a ja... ja pewnie zastanawiałabym się czy wyłączyłam gaz, zamknęłam drzwi, czy czasem nie cieknie z kranu... nerwica lękowa? czy to już brak uczuć...?
|
|
|
Siedziała na parapecie z kubkiem gorącej herbaty. Listopad. Rok od ich pierwszej rozmowy, pierwszych ciepłych słów. Poznawania siebie nawzajem. Zbyt wiele się wydarzyło. Zbyt wiele zmienił w jej życiu. Płakała, bo cały rok kręcił się tylko wokół niego. A przez ostatnie miesięce tylko tęskniła. Biła się z myślami, by tylko nie pisać i nie dzwonić do Niego. Nie chciała mu przypominać. I tak by nie wiedział o co chodzi, i co się stało rok temu? Dla niego to po prostu zwykły dzień. Nie chciała mu pokazywać tego, jak bardzo tęskni . Zawsze stara się pokazywać jako osoba silna. Ale tak na prawdę jest bardzo słaba, krucha, bezbronna... Ciemność. Środek tygodnia, każdy normalny śpi. Za cztery godziny powinna wstać, umyć się, przybrać kolorytu twarzy i znów pokazać światu jaka jest szczęśliwa. Tylko nikt nie wie, że jest po kolejnej nieprzespanej nocy. On też nie.
|
|
|
- dlaczego taka dziewczyna jak Ty nie ma chłopaka? - spytał, zdumiony. - dlaczego? dlaczego spławiam, każdego odprawiając go z kwitkiem? bo jestem bezduszną egoistką, które nie lubi się dzielić czekoladą. bo jestem zbyt pruderyjna, żeby codziennie udowadniać jak mi zależy. bo jestem zbyt zaborcza, żeby przyznać się do uczucia. bo jestem zbyt zarozumiała, żeby powiedzieć 'kocham'. bo kurwa, nienawidzę facetów,
|
|
|
wiem tylko że jest mi zimno, że się zgubiłam i że życie znów stało się ciężkie
|
|
|
w małej czarnej i czerwonych szpilkach dumnie szła środkiem miasta. mimo łez spływających po jej twarzy, brudzących tuszem dekolt - próbowała się uśmiechać. zapaliła slima , trzymając go w drżącej z nerwów ręki. szła przed siebie, choć tak trudno było stawiać każdy kolejny krok.
|
|
|
a dziś będę zwykłą dziewczyną. bez wytuszowanych rzęs i idealnie ułożonych włosów. bo po co mam to robić ? przecież Ciebie już nie ma.
|
|
|
Potrafiła się dostosować do każdego środowiska. Nauczyła się żyć według kilku zasad. Nie odkrywać się, nie dać się do końca poznać, pozostać tajemnicza, nigdy nie obiecywać, nie brać sobie niczego do serca, nie zaprzyjaźniać się, nie ufać...
|
|
|
Ucieknę, przysięgam to sobie ucieknę i już nigdy nikt o mnie nie usłyszy.
|
|
|
Przepraszam tych, co powinnam... za to,że jestem taka trudna... za niewypowiedziane myśli... za zbyt skomplikowane słowa... że mówię 'odejdź.!' myśląc 'zostań'... Za chwile milczenia i brak znaków życia... Za to, że zamykam się w sobie, gdy tego nie chcę... Za to, że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy... Za to, że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać...
|
|
|
chciałabym żebyś był teraz, bym mogła zadzwonić do Ciebie, wypłakać się, powiedzieć jak mi ciężko, a Ty nawet jak byś nie umiał pomóc, powiedział byś, że jesteś ze mną i wszystko będzie dobrze, tak niewiele, takie nic, a potrzebne do funkcjonowania.
|
|
|
milczę, jakby ktoś trzymał zimny nóż na moim gardle. i choć chłód mnie przenika, to wszystko jest nieważne.
|
|
|
|