 |
littledevil.moblo.pl
no spoko ciekawe co . . .
|
|
 |
|
Chcesz żebym była w stosunku do Ciebie miła ? Chyba zbyt duzo wymagasz,kotku ;*
|
|
|
|
Następnego dnia w szkole patrzyła na niego z nienawiścią .
Nie potrafiła znieść tego bólu w sercu . Teraz wszystko co kochała sprawiało jej ból . Jego wygląd, uśmiech i głos sprawiały jej ogromny ból ktory ją przenikał coraz bardziej . Obiecała sobie jedno . Już nigdy się ie zakocha, Nie odda serca nikomu . Będzie zyła ostrożnie . Tak żeby nikt jej nie zranił. Tak żeby się nie zakochać . Bo miłość to tylko ból . To tylko cierpienie i nic więcej
|
|
|
|
Po dzisiejszym dniu znów idzie do domu z opuszczoną głową zastanawiając się co nadal robi nie tak . Gdy miała wejść do autobusu podniosła wzrok i uświadomiła sobie,że jej marzenie się spełniło . Spojrzał na nią . "Tak na reszcie to zrobił . Boże czy on się uśmiecha ? ! Tak ! Jezu on idzie w moją strone" - tak wiele myśli miała w głowie,że nie wiedziała co zrobić . Wreszcie jej marzenie się spełni . Jest taka szcześliwa . Nagle dostrzegła kątem oka pewną postać idącą w jego kierunku . Była to piękna, szczupła brunetka o kasztanowych oczach . Spotkali się obok niej . Pocałował ją i powiedział " Tak bardzo za Tobą tęskniłem kochanie "
Jej świat się rozpadł na milion kawałeczków,a serce zostało przebite milionem sztyletów . Serce krwawiło . Nie mogła złapać oddechu . Oczy przysłoniła jej mgła .
Pomyślała tylko " Dlaczego ?! Przecież to miałam być ja ! Przecież kocham go jak nikogo na świecie. Oddałabym za niego życie . Dlaczego . . . " Załamana wróciła do domu . . .
|
|
|
|
Doszlam do wniosku,że miłość szkolna jest przereklamowana . Nic tylko siedzisz i sie gapisz na tego idiote, który ma Cie w dupie . A Ty nadal wieczorami mowisz sobie "Jutro będzie inaczej. Jutro mnie zauważy ." I odchodzisz w kraine snów gdzie spędzasz z nim niezapomniane chwile . Rano budzisz sie z myślą " Kurwa jak zwykle sen ! ;/ "
|
|
|
|
`Chciałam złamać mu serce, a porysowałam swoje...
|
|
|
|
`Nienawidzę cię za to, że pozwoliłeś mi tak po prostu odejść...
|
|
|
|
`wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
|
|
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
|
|
|
|
Bez ryzyka nic nie istnieje. Czy więc nie lepiej zaryzykować i później tego żałować, niż żałować że się nie zaryzykowało?
|
|
|
|
Siedziała na ławce i patrzyła na niego . Nagle odwrócił głowę i spojrzeli sobie prosto w oczy . Jej serce szybciej zabiło,ale opuściła wzrok i usmiechnęła się do siebie . Usłyszała tylko "eeeeej ! bronisz tej bramki czy nie ?! " . Gapiła sie na niego bezmyślnie przez cały czas,a potem była za to na siebie wściekła . . .
|
|
|
|
Dodaj komentarz