|
lisaaa.moblo.pl
wyjmij język na zewnątrz
|
|
|
potrzebuje snu, wiecej czasu, papierosa, Ciebie i mobilizacji.
|
|
|
czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło.
|
|
|
Czy tęsknię? Hmm, właściwie to trudno powiedzieć. Nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... Ale czy tęsknię? Nie, to raczej nie to.
|
|
|
A w oczach miał takie coś czego nie da określić się słowem. Coś co znaczyło dla Niej więcej niż ciepła gwieździsta noc i słoik nutelli na własność...
|
|
|
Pragnełam go jak powietrza, by oddychać. Nie był to wybór, ale konieczność.
|
|
|
Nie pali, nie pije. Jest idealna! Ale jara- jara się jego każdym delikatnym dotykiem, a nim jeszcze bardziej. Z każdą chwilą uzależnia się coraz silniej.
|
|
|
Nadałam sobie dziś prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko co było puścić z dymem pierdolić cały ten sentyment.
|
|
|
Nie płacz kurwa, może czas na refleksje ?
|
|
|
i po tylu miesiącach mówisz ze do siebie nie pasujemy? to jakbyś powiedział biedronce ze nie pasują do niej kropki a w czerwonym jest jej nie do twarzy
|
|
|
|