“Znajduje się je w najprostszych czynnościach wykonywanych sporadycznie lub niemal kilkadziesiąt razy dziennie. W stresie, wzroku, skwaszonej minie, okrzyku radości, wspólnych wspomnieniach, kłótniach i rozmowach o łyżeczkach. Szczęście to coś więcej niż najważniejszy cel, do którego niemal każdy egoistycznie dąży, tak jakby miał klapki na oczach i nie widział nic wokół. To po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść. Niekiedy znika równie szybko jak się pojawia. I nie ma go, dotąd aż nie nadejdzie znowu, tylko po to by właśnie wtedy sprawić, że człowiek docenia życie.”
|