|
linkunia.moblo.pl
jeden sprzedaje nienawiść drugi kupuje miłość
|
|
|
jeden sprzedaje nienawiść drugi kupuje miłość
|
|
|
musisz zacisnąć zęby i iść swoja sciezka,
nie mysl co było, choc boli ponoć przeszłość
|
|
|
Nie potrzebuje pomocy, sama potrafię unieść głowe Nie zależy ci wiec czemu nadal ja cie obchodzę ? Czemu ocierasz mi twarz gdy znów upadam na nią ? Czemu podajesz mi rękę i nie chcesz nic za to ? Czemu koisz mój ból ? Przecież mi się należy Czemu zawsze jesteś obok i się czuje jak kiedyś ? Czemu znasz moje myśli i nie muszę nic mówić ? Mogę milczeć choć większość z nich się przy tym nudzi Mogę wymieniacz ile dla mnie robisz Nie ostrzegasz mnie przed złem, ale dajesz wybory Nauczyłam się patrzeć na świat przez twoje oczy Nauczyłam się słuchać i wiem, ze mogę to zrobić Mogę wspiąć się na szczyt i wykrzyczeć co czuje Jestem tobą, jesteś mną. Tylko ty mnie rozumiesz Nie odpowiadasz mi, może po prostu nie trzeba Wyznawana jest teoria, by się uczyć na błędach ...
|
|
|
Chcę oddać duszę tobie, bo jestem zbyt zepsuta
To jak znak potwierdzenia, że możesz mi zaufać.
Jesteś lepszy niż ja, nie wsiąknął w ciebie brud miasta
Mogę skonać tu na bruku w imię twoich zasad.
Tej czarnej świecy płomień nie rozgrzewa nas od dawna
Chłód świata co cierpi na drastyczny brak nas.
Muzyka w tle układa myśli jak puzzle
Od dziś jestem przy tobie gdziekolwiek nie pójdziesz.
Posłuchaj, kiedy dusza krzyczy milczę
Wsłuchuję się w odgłos twoich kroków, gdy idziesz.
Ty też chcesz być tu, choć to ściągnięcie gdzieś dalej.
Ten rytm co stale każe szukać ci i znaleźć.
Może jutro, wszystko będzie w innych barwach
Gdy musisz jechać – jedź, ale zawsze do mnie wracaj.
Tętno w rytm tego bitu wystukuje życia wieki
Jak mam zasnąć, kiedy wiem, że nie śpisz.
|
|
|
Ostatni uśmiech, ostatnie słowo.
Ogromny ból i cichy krzyk.
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że tak
jak ja Nie będzie Cię kochał nikt..
|
|
|
I obiecuję ci, że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy,
odpalę papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno
potrafię. Pamiętasz? Prosiłeś, żebym nigdy nie paliła.
|
|
|
czekam na dzień, w którym
jednak stwierdzisz, że jestem Ci
potrzebna bardziej niż myślałeś..
|
|
|
pieprze smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce . Tylko czasem miotają mną te chore emocje.
|
|
|
Bo kiedyś ponoć miałam wszystko gdzieś tu obok, dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z Tobą ;*
|
|
|
nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. zakochanie to nie miłość. chcę, abyś mnie kochał. czasem rozsądnie, czasem spontanicznie. nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. nie mów, że mnie nie zostawisz. nie kocha się słowami. po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
|
"Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni twego życia! Wracaj do nich, ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna się walić."
|
|
|
Bo ty nie wiesz jak to jest dławić się powietrzem.
|
|
|
|