Zbieg okoliczności, że spotkaliśmy się przy drzwiach wychodząc ze szkoły w tym samym czasie? Zbieg okoliczności,że szliśmy oboje pod mostem idąc w strone swojego przestanku autobusowego? Szłam za Tobą, nie chciałam Cię wyprzedzać pomimo,że spieszyło mi sie na autobus... Szłam powoli, kilka metrów za Tobą. I powiem Ci,że tak jak bez skapy zerkasz na mnie na korytarzu szkolnym tak samo bez skapy przez całą drogę się obracałes patrząc czy nadal za Toba idę. Ha /likelikelike
|