|
lifeisbrutall.moblo.pl
szkoda tych kilku lat przyjaźni która dawała mi siłę żeby wziąć się w garść iść dalej i nie pamiętać o sentymentach. chociaż cholernie mi z tym źle chciałabym powie
|
|
|
szkoda tych kilku lat przyjaźni, która dawała mi siłę żeby wziąć się w garść, iść dalej i nie pamiętać o sentymentach. chociaż cholernie mi z tym źle chciałabym powiedzieć DZIĘKUJĘ♥ . za pomoc w odbijaniu się od dna, za Twój bezcenny uśmiech, każdy gest i słowa, które doskonale pamiętam. oby się ułożyło z biegiem czasu, żebym już niedługo mogła cieszyć się tym co moje. uwielbiam Cię czubku, jesteś dla mnie jak siostra i wiedz, że baaaardzo Cię potrzebuję.
|
|
|
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko.. z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to? ♥
|
|
|
I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał.
|
|
|
nawet sobie nie wyobrażasz ile radości sprawia mi to, że po prostu jesteś.
|
|
|
Nie przyszło Ci nigdy do głowy, że z kobietami jest jak z łyżeczkami? Plastikowa, płaska i pusta w środku nadaje się tylko do lodów..
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie , Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną , lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję . Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat .
|
|
|
bo czasem spotyka się takich ludzi, których uwielbia się za wszystko, mimo, pomimo i wbrew.
|
|
|
bo jeśli to ma być tylko na chwilę, na tydzień, może kilka, zabicie czasu na jesień, na teraz, do pierwszych płatków śniegu i cięższego oddechu - to ja nie chcę.
|
|
|
I heard
That your dreams came true.
Guess she gave you things
I didn't give to you / someone like you ♥
|
|
|
Tak dziś silniejszy, nie obracam się za siebie
Choć powracająca przeszłość czasem prześladuje nie wiesz? / SOB, peja, paluch ♥
|
|
|
chociaż jak wiesz, nie mogę ogarnąć też / sob ♥
|
|
|
|