| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Sam przyjaźń tą zabiłeś, co robiłeś wiedziałeś, straciłeś kredyt zaufania, co kiedyś dostałeś. Jedną szansę miałeś i sam ją zmarnowałeś gdy o jedno słowo to za dużo powiedziałeś. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Młodzi palą to na klatce lub na ławce, ściągają ich za to jak ich złapią z THC w większej dawce. Prokurator da im sankcje, chyba że dilera wskażą palcem. Na osiedlu zawsze będą już uchodzić za frajera, więc wybiorą role bohatera i burdel w papierach. Jak dla mnie słusznie, chuj z tym co później, pierwsza zasada to kurwa nie bądź kapusiem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ulubiony drag, mocniejszy niż crack ciężko tu o chill, raczej zrywa dach. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To nie jest wieś, gdzie dzieci głaszczą krówki, tu dzieci czują syf, już od podstawówki. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Ostry z ciebie gangster pokroju brudasa. Ty i twoje życie, opowieści o kutasach. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czy masz szczęście, czy ktoś ma w ogóle szczęście? czy tylko w reklamach margaryny jest pięknie? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Trzeba umieć kochać życie, nawet jak to życie nie kocha nas. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Inna miasta część betonowe schody 5 piętro. Chłopak 5 raz puszcza w kibel swoje piekło, obiecując sobie, że już nie pierdolenie ściechy. Matka pyta przestworza za jakie grzechy? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Idę o zakład, że wszystko będzie grało, ułoży się kochanie co by się nie działo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| W moim świecie możemy gadać do rana i rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mówisz cokolwiek się zdarzy i tak kocham świat. Wstajesz do pracy całując ją w policzek, nie chcesz jej budzić, sam zadbasz o jej życie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wróciła po paru dniach, przepraszała, błagała bym dał jej szansę drugi raz, mówiłem - hej nie ma szans. Ale po paru tygodniach znów znalazłem się u niej... Serce wygrało z rozumem. |  |  
	                   
	                    |  |