Zbyt wiele czasu zmarnowałam myśląc, że i Ty jesteś mym wrogiem. Nagle z dnia na dzień zaczęłam dostrzegać jak podobne jesteśmy. Na przepaści, która nas dzieliła pojawił się most, z początku bardzo chybotliwy. W przeciągu kilku miesięcy udało nam się go umocnić, teraz już nic mu nie zagraża. Czuję się dzięki Tobie bezpiecznie. I choć dajesz mi tyle szczęścia łatając moje nadal krwawiące serce, stałaś się moją największą obawą.
|