|
lastdream.moblo.pl
Jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce r
|
|
|
Jestem na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć. Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje.
|
|
|
Wiesz co? będę życzyła Ci szczęścia mimo tego, że moje marzenia spełniają się innej osobie. pokażę, że jesteś najważniejszy i Twoje szczęście jest dla mnie ważne.
|
|
|
Nie można zapomnieć tego co było. Nie możesz wymazać z pamięci tych wyjątkowych chwil spędzonych razem, ściskając się za ręce i uśmiechając do siebie. Nie da się ot tak żyć bez bolesnych wspomnień. Ale po co chcesz zapominać? Po to, by znów popełnić ten sam błąd drugi raz? Pamięć to coś cennego, a wspomnienia, nawet te, które otwierają stare, ledwo posklejane rany na sercu, pozwalają iść inną drogą, poznawać nowe ścieżki, dzięki którym możemy być szczęśliwi. Przeszłość jest kluczem do przyszłości, uczy nas, przypomina błędy i nie pozwala ich powtórzyć
|
|
|
czasem boję się , że ktoś inny zauważy to jak słodkie są twoje dołeczki w policzkach . albo dostrzeże twoje mega niebieskie patrzałki . albo wiesz ? że zobaczy jak śmiesznie się uśmiechasz gdy słyszysz swoją ulubioną piosenkę . boję się po prostu , że ktoś może odkryć w tobie to , co ja odkryłam . że ktoś może widzieć w tobie tego ideała , w którym ja się zakochałam . po prostu .
|
|
|
Zawsze, gdy przechodził obok, jej oczy krzyczały.. Tak jakby chciały za wszelką cenę powiedzieć, że bez Niego to nie to samo..
|
|
|
uwielbiam jak łapie oddech podczas gry w nogę. uwielbiam jak podbiega do mnie zaraz po strzeleniu gola i bierze na ręce ciesząc się z kolejnego punktu. uwielbiam jak całuje mnie w czoło prosząc o dalsze trzymanie kciuków. całego Go uwielbiam.
|
|
|
Lubię kiedy piosenka pasuje do sytuacji i niemiłosiernie tyra mi umysł
|
|
|
może i się zmieniłam, ale nie zapomniałam kogo kocham i kim są prawdziwi przyjaciele.
|
|
|
Zawsze mogłeś się przytulić , tylko o tym nie wiedziałeś .
|
|
|
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela.
|
|
|
Nie mogę już sama uwierzyć,że mogę cię stracić na zawsze
|
|
|
Dam rade.. nie jesteś pierwszym, który pierdolnął moimi uczuciami o ścianę. Dam rade, to tylko kwestia przyzwyczajenia
|
|
|
|