Kocham Cię, uwierz mi. Jak mam Ci to powiedzieć: czy Ty kochasz? Czy rozumiesz? Czy w ogole kochać umiesz? Może umiesz, może nie, lecz mi wciąż bez Ciebie żle... Chodzę, szukam, marzę, może kiedyś się odważę? Powiem tobie tak po prostu, nie kłuj mnie jak kolec ostu, nie ran proszę serca mego - nie zrobiłam Ci nic złego. Gdy będziemy żyć w przyja?ni, miłość będzie wyznać ra?niej. Może wtedy się spotkamy? Może wtedy pokochamy?
|