Miałam czas i wszystko sobie wyjaśniłam. Mam już dość i nie mam zamiaru latać na każde Twoje zawołanie. Zmądrzałam i za głupie 'przepraszam' nie wybaczę Ci. Wiecznie powtarza się ta sama historyjka-Ty mówisz 'sorry', ja trochę po marudzę, a później zapominam o całej tej sytuacji i cieszę się tym faktem iż znowu mogę być blisko Ciebie. Ale po kilku dniach znowu wszystko się pieprzy. Znów zaczynasz mieć mnie w dupie i olewasz. Teraz będzie inaczej. Jeżeli Ci będzie zależało, to po chwili zrozumiesz jakim naprawdę byłeś idiotą i to, że straciłeś mnie-na zawszę.
|