|
One powiedzą, ze sie puszczam, tanczac jak zdzira w tym clubie, z kazdym , jednak mylą się . Ja poprostu zapominam .
|
|
|
Nie chcesz związku . Nie masz teraz ochoty i czasu i mozliwosci na budowanie czegos ... tak napisales . nawet kilka razy . z tym, ze jestem ciekawa czy jak spojrzysz mi w oczy a ja namietnie odbijac bede Twe spojrzenie ... czy wtedy ... powies to samo ... Jestem gotowa zrobić wiele by Cie zdobyć ! Licz sie z tym !
|
|
|
Zajebiscie daje rade. Wstaje codzien rano, mam po co zyc, mam cele, mam marzenia, plany, ambicje, nie płacze, zadko nawet mysle o N.A.S , po co myslec o czyms czego nie bylo i nie ma ? Z Toba rozmawiam jak ze zwykłym kolegą . Zasypiam z usmiechem, i z usmiechem wstaje . Co sobote Ostro się bawię, w klubie tancze z przypadkowymi kolesiami, na twarzy mam usmiech . Jest on prawdziwy i szczery, niczego nie udaje :) i jest mi z tym cholernie dobrze . Żyje w cichutkiej nadzieji, ze jeszzce bedziesz mój . To nic złego .
|
|
|
musze sobie pogratullowac, jestem dzielna, wierze, licze sie z tym, ze nigdy nie bedziemy razem, i jednoczesnie mam te nadzieje, ze przeciez ułoży sie, ze jeszcze bede najszczesliwsza na tym swiecie ... i ze z szarego, nastanie kolorowe, i wszystko zmieni sie o 360 ' c a jego esemesy, slowa, pocalunek i dotyk nie będą tylko wapomnieniami, lecz rzeczywistoscią . wierze, trwam w tym, nie płacze, zyje, ciesze sie zyciem . :)
|
|
|
wiem, ze w jego oczach odnalazłabym wszystko czego mi brak i jeszcze wiecej .
Ale po co o tym mówić .
|
|
|
Ilu mam prawdziwych przyjaciół ? Kilku, mało . Z tym, ze oni to nie skurwysyni, którzy tylko udają,
|
|
|
Nikogo . nigdy . nie kochałam, tak jak Ciebie kurwa .
|
|
|
Gdybys obiecal, ze jeszcze bedziemy ' my ' .
|
|
|
Najlepszego papierosa paliłam z Tobą, kiedy to Ty mi go odpalałeś . Chore tak ? Tak bardzo go kocham !
|
|
|
Najlepszego papierosa paliłam z Tobą, kiedy to Ty mi go odpalałeś . Chore tak ? Tak bardzo go kocham !
|
|
|
Byleś lepszy niż najlepsze i najdrozsze papierosy .
|
|
|
Czasem granice ktoś przekracza, a w zyciu ? nie ma powrotow. czas przeciez nigdy nie zawraca .
|
|
|
|