![lalkabezuczuc lalkabezuczuc wpadliśmy na nie w sklepie pomiędzy regałami. wymieniłam uśmiechy ale wiedziałam że dłuższe przebywanie obok mi nic nie ułatwi. wystarczy mi już s](http://files.moblo.pl/0/3/36/av100_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
lalkabezuczuc.moblo.pl
lalkabezuczuc wpadliśmy na nie w sklepie pomiędzy regałami. wymieniłam uśmiechy ale wiedziałam że dłuższe przebywanie obok mi nic nie ułatwi. wystarczy mi już samo
|
|
![lalkabezuczuc wpadliśmy na nie w... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
lalkabezuczuc / wpadliśmy na nie w sklepie, pomiędzy regałami. wymieniłam uśmiechy, ale wiedziałam, że dłuższe przebywanie obok mi nic nie ułatwi. wystarczy mi już samo to, że dławię się wspomnieniami co jakiś czas. myślałam, że pewnie skończy się na moim zmule i milczeniu, a jednak. był ze mną. 184cm mojego osobistego szczęścia. niebieskie oczy w które patrząc czuję się cholernie kochana i jego łobuziarski uśmiech. nie obchodziło go, gdzie był i tak robił z siebie idiotę tylko po to, żeby odgonić moje myśli i zobaczyć uśmiech. udało mu się to. cieszę ryjka nawet teraz, do monitora. uwielbiam czuć to ciepło w klatce piersiowej przypominające, że ktoś mnie tak kocha.
|
|
![buuum I nagle zrozumiałam jak... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
buuum /
I nagle zrozumiałam, jak trudno mi oddychać, gdy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
![buuum zagubiona w sferze faktów... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
buuum / zagubiona w sferze faktów, gubiąc sens dobrego taktu
|
|
![mam wyj.ebane To czas... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
mam_wyj.ebane /
To czas przebudzenia, zmiana pola widzenia, już nie wypuszczę szczęścia z rąk.
|
|
![nothing special Nie mogłoby... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
nothing-special /
Nie mogłoby zabraknąć Twoich opuszków palców sunących po ciele, ust delikatnie muskających szyję, uśmiechu przy szklance coca-coli, łez przy niepotrzebnej kłótni, pocałunków pełnych namiętności, słów pełnych czułości.
|
|
![Uwielbiałam chodzić w Twoich... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
|
Uwielbiałam chodzić w Twoich bluzach, uwielbiałam je zatrzymywać sobie na noc, uwielbiałam wtulać się w nie i wąchać je całą noc. Uwielbiałam siedzieć w nich na lekcjach, uwielbiałam, gdy nauczyciele mówili mi, że one pasują do mnie. Uwielbiałam kraść Ci je na przerwach, czy z domu, a później dawać takiego słodkiego buziaka. Uwielbiałam próbować zapinać nas dwoje do jednej bluzy, wyobrażałam sobie, że w ten sposób będziemy złączeni na zawsze, a Ty się ze mnie śmiałeś i mówiłeś, że nic nas nie rozdzieli. Uwielbiałam, kiedy zostawiałeś komórkę w bluzie, a ja miałam całą lekcję, by przejrzeć Twoje sms. Uwielbiałam kiedy rękawy były dla mnie za duże i spadały mi, a Ty wkładałeś tam swoje ręce, by dotknąć moich. Uwielbiałam zakładać kaptur na głowę, zawsze był dla mnie za duży, a Ty tak delikatnie poprawiałeś go, by mi nie zakrywał oczu, uważając na moją fryzurę. Teraz, to z pokoju wyleciał cały Twój zapach, a uwielbiane przeze mnie rzeczy musiały zejść na dalszy plan.
|
|
![siedziałam nad brzegiem jeziora... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
|
siedziałam nad brzegiem jeziora, wpatrując się w ciemność, która coraz bardziej zamazywała zarys Jego postaci. patrzyłam jak odchodzi. czułam to wszystko każdym skrawkiem mojego ciała, mimo, iż usilnie próbowałam owe uczucie od siebie odepchnąć. Jego brak oznaczał moją śmierć, nic innego. bez Niego nie mogłam żyć. bez Niego nie mogłam otworzyć ust, aby wciąż oddychać.
|
|
![definicjamiloscii napisałam Mu... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
definicjamiloscii /
napisałam Mu krótką wiadomość o treści 'jebie się znowu'. po pięciu minutach usłyszałam dzwonek do drzwi. poszłam niechętnie otworzyć. kiedy tylko mnie zobaczył bez słowa wziął w ramiona. - dobrze będzie, mała, zobaczysz. - szeptał mi wprost do ucha. pociągnęłam nosem. - nic nie będzie dobrze. cycki mam nierównej wielkości! - wyznałam załamanym tonem. odsunął mnie od siebie na odległość ramion. - czyli zapierdalam tu tylko po to, żeby pocieszać Cię z powodu nierównych cycków? - zapytał, robiąc totalnie idiotyczną minę. - a czy to niewystarczający argument? - odparłam ze słodkim uśmiechem.
|
|
![Życie składa się z mówienia... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
"Życie składa się z mówienia DZIEŃ DOBRY ludziom, których nie lubimy i DO WIDZENIA ludziom, których KOCHAMY..."
|
|
![zakochana08 Nie boję się obcych.... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
zakochana08 / Nie boję się obcych. Bardziej od nieznajomych przerażają mnie bliscy których oczu nie poznaję
|
|
![uwielbiam ci odmawiac. nawet nie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
" uwielbiam ci odmawiac. nawet nie wiesz, jak zabawna jest wtedy twoja mina "
|
|
![Musisz być silna. Zagryzaj wargi.... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/36/av65_33683_0d7dfdb6000e11614d013d6c.jpg) |
"Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z okna na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości. "
|
|
|
|