|
ladyshy.moblo.pl
Wyrzygałam dzisiejszy dzień.
|
|
|
Wyrzygałam dzisiejszy dzień.
|
|
|
Zablokowanie całkowite myśli.
|
|
|
Uwaga, uwaga, teren skażony nieznaną chorobą duszy.
|
|
|
Śmierć popija dyskretnie wódkę.
|
|
|
W mroku wstrzymuję oddech, by ustrzec
świat od wybuchu nowej bomby, którą noszę w sobie.
|
|
|
Zawsze chciałam spotkać się z Przyjacielem nad rzeką lub brzegiem morza, w
miłosnym milczeniu, odpoczywając pod rozłożystą topolą lub na rozgrzanym piasku.
Pilibyśmy wino, a w drodze powrotnej malarz namalowałby niespodziewanie nasz portret.
|
|
|
W czasie najgorszego upokorzenia, gdzieś zakopane, tliły się ostrzegawczym światłem
marzenia.
|
|
|
W życiu nie ma prób. Od razu zaczyna się przedstawienie.
|
|
|
Nauczyłam się żyć sama.
Przywykłam do samotnych spacerów, w ciągu których nikt nie trzyma mnie za rękę i nie patrzy w oczy..
Uświadomiłam sobie, że nikogo nie obchodzi, czy dałam sobie radę z głupim sprawdzianem z chemii czy fizyki.
Wiem, że nikt nie trzyma za mnie kciuków, kiedy czegoś bardzo się boję,
czy walczę o swoje kolejne marzenie...
I chyba przywykłam do tego, że robię tylko sobie kanapki, że nie mam komu powiedzieć, że tęsknie i że nie umiem się doczekać kolejnego spotkania...
Wiecie co ? Może i tak jest lżej. Od dziś żyję bez nadziei.
Już nie czekam na nic.
Nie oczekuję żadnych wiadomości , sms`ów ...
Nie czekam nawet na przypadkowe spotkanie.
|
|
|
Bóg siedzi na słońcu i przygląda się ludziom. Jednych obdarza życiodajnym ciepłem,
innych opala do granicy bólu.
|
|
|
Pierwszy raz poznawałam smak, istotę neuroleptyków i leków antydepresyjnych.
Sen, bez koszmarów, bez tęsknoty, przychodził po kilku minutach. Pierwszej nocy poczułam,
że kocham psychiatrę.
Moja zamrożona dusza powoli była ogrzewana.
|
|
|
Wierzyłam, że danej wiosny uda mi się wyjechać w nieznane krainy,
gdzie nikt nie będzie mnie pokazywał palcem lub przeklinał na niedzielnych kazaniach. Jak
prosto jest wyrzec się drugiego, odejść.
|
|
|
|