|
l_e_n_a_.moblo.pl
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę ale oddac życie za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią...
|
|
|
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale oddac życie za kogoś kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią...
|
|
|
Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwie trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma.
|
|
|
Za nic nie chciałabym raz jeszcze przejść przez to, co przeżywałam w ciągu minionych tygodni, ale musiałam przyznać, że dzięki nim doceniałam to, co mam, jeszcze bardziej niż przedtem.
|
|
|
Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie, zamiast w niej tonąć/Stephenie Meyer
|
|
|
Jeśli ma się do dyspozycji całą wieczność, można przeszukać cały stóg siana poszukując tej jednej igły/Stephenie Meyer
|
|
|
Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego./Stephenie Meyer
|
|
|
Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówek zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno- raz rwie się przed siebie, czasem niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija... /Stephenie Meyer
|
|
|
Ale nie poddała się po jednym upadku. Walczyła o swoje, bo uwierzyła, że po deszczu pojawia się tęcza...
|
|
|
staliśmy na chodniku koło klubu. ostro się kłóciliśmy, chyba pierwszy raz było tak grubo. - ty coś do niego czujesz, powiedz mi to kurwa i mnie nie oszukuj. - krzyczał. - przestań odpierdalać szopkę, on jest dla mnie jak brat, znamy się od dziecka i dobrze o tym wiesz że jest dla mnie ważny, kocham go kurwa jak własnego brata i nic więcej. do chuja wiesz przecież odkąd mi na tobie zależało i jak cię zajebiście kocham. nie ufasz mi. - darłam się jak kretynka. w jego oczach było widać wkurwienie, zajebistą złość i zazdrość, rzucił telefonem o chodnik, odwrócił się do mnie tyłem i stał tak przez chwilę. zaczęłam odchodzić wtedy złapał mnie za rękę i przytulił szeptając do ucha 'przepraszam'. / grozisz_mi_xd
|
|
|
taaak, kocham szkolne wycieczki a szczególnie pakowanie się. od rana biegam po domu, z góry na dół ciągle wywracając się na schodach a pies tylko człapie za mną ciągle szczekając. mama poszła na sklepy bo nie mogła wytrzymać, tata uciekł na trening, tylko biedny psiak musi się ze mną męczyć. od samego ranka próbuję się spakować, a pokój cały w ciuchach. bez kitu ale ja do jutra się nie wyrobię, trzeba było zacząć już w sobotę. / grozisz_mi_xd
|
|
|
To prawda, że trzeba się do mnie przyzwyczaic, bo dla osób, które mało mnie znają bywam niekiedy szokująca
|
|
|
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka, która wszystko brała sobie do serca...
|
|
|
|