|
» Największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne.
|
|
|
» Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać, biorą nas za przestępców, bo nie widzą w nas dobra.
|
|
|
» Dostała od życia więcej niż mogła zapragnąć, teraz musi wybrać to, co najważniejsze.
|
|
|
» Pokaż mu, że wcale Cię nie zniszczył, zrób wszystko by żałował, że Cię stracił.
|
|
|
» Od dnia, kiedy zrozumiałam, że mi na Nim zależy mój umysł zaczął się zachowywać co najmniej dziwnie. Myśli, wypowiadane przeze mnie słowa, sny - wszystko skupiało się na Jego osobie. W głowie ciągle mam wspomnienia naszych pocałunków, rozmów. Im częściej o tym myślę, tym częściej łzy mi kapią po policzkach. Siada mi psychika...
|
|
|
» Kiedy nadszedł ten najboleśniejszy moment dla nas wszystkich, spojrzałam na niego, a w przeszklonych oczach ujrzałam tylko strach, jeszcze nigdy nie widziałam żeby był tak bardzo roztrzęsiony. Jego usta drżały, twarz stała się blada a oczy stawały się coraz bardziej mokre. Nie potrafiłam patrzeć na to jak cierpi, złapałam go za zimną dłoń w kieszeni i po cichu wyszeptałam 'Ona byłaby z Ciebie dumna, jak my wszyscy. Brat nie łam się, proszę..'. W tej samej chwili poczułam jak mocniej ścisnął moją dłoń w swojej, lekko przytulił do siebie a z jego ust, wydobyło się krótkie 'Dziękuję, że jesteś młoda..'
|
|
|
» I kiedy już myślałam, że będzie dobrze, znów zaczęło się wszystko jebać.
|
|
|
» Udaje szczęście i bezgraniczną radość, a rozpierdala mnie od środka, więc nie wymagajcie ode mnie szczerego uśmiechu.
|
|
|
» Pragniesz widzieć go codziennie, ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę . Miłość to paradoks.
|
|
|
» To trudne. Myśli splątane, serce rozrywane. Podświadomość ukojona i zatracona. Skarbie, podaj mi powód, bym uwierzyła, że Ciebie już nie ma. Nie chcę ciągle żyć w niepewności i kłamstwie. Dłużej tak nie wytrzymam, uwierz, ze chce być szczęśliwa. Ciągle telefony, wiadomości, tym mi nie pomagasz. Codziennie przeżywamy ten sam etap. Etap pożegnania, a teraz spójrz jak to wygląda. Tak, nic to nie zmienia. Nadal jest po staremu. Nie potrafimy się od siebie uwolnić
|
|
|
» Wciąż mam taką naiwną nadzieję że wrócisz, znajdziesz się obok mnie, że z uśmiechem przytulisz mnie do siebie i z wielkim westchnieniem powiesz mi jak bardzo tęskniłeś.
|
|
|
» Przestań winić wszystkich, za to, że sam błądzisz.
|
|
|
|