głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kupidyn15 Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho Jest

kupidyn15

kupidyn15.moblo.pl
Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho Jestem zły
Byli na imprezie. Osobno. Ona... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.

otarłam się swoim nosem o Jego... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

otarłam się swoim nosem o Jego wypuszczając powietrze z ust wprost na Jego wargi. zaśmiał się cicho zgarniając jedną ręką moje włosy za ucho, drugą połączył z moją przeplatając ze sobą nasze palce. zrobiłam pół kroku do przodu chcąc być jeszcze bliżej Jego ciała, pragnąć czuć na każdym skrawku skóry Jego bezwzględną bliskość. uwolnił dłoń z mojego uścisku i obydwoma szczelnie objął moją twarz przysuwając Ją do swojej. poczułam jak spod powieki wypływa mi pierwsza przezroczysta kropelka. złączył swoje wargi z moimi w pełnym tęsknoty pocałunku. kiedy po minucie odsunął mnie od siebie o dwa milimetry w końcu się odezwałam. - jesteś. w końcu jesteś... cały mój. tylko mój. - wyszeptałam z wrażeniem, że moje słowa rozpływają się gdzieś w powietrzu. przyciągnął mnie do siebie z całych sił przyciskając do swojej klatki piersiowej. - i będę, przyrzekam.

Chcę z Tobą uprawiać dziki... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Chcę z Tobą uprawiać dziki, namiętny, trochę zwariowany, lekko zboczony, ciut brutalny, nieco wyczerpujący, ale jakże piękny... OGRÓDEK: D.

Wtulona w jego ramiona  wsłuchana w... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Wtulona w jego ramiona, wsłuchana w dźwięk jego głosu. Pozornie zwykłe czynności sprawiały, że była najszczęśliwszą osobą na świecie. Stali na jednym z mostów i obserwowali zachodzące powoli słońce. Po policzku spłynęło jej kilka łez, przygryzła delikatnie wargi i zamknęła oczy. Doszło do niej, że ma więcej niż kiedykolwiek pragnęła mieć. Nie potrzebowała willi z basenem i milionów na koncie. Wystarczyło, że on był blisko.

Chciałabym żebyś go straciła.Tak... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Chciałabym,żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść

Jak byłam młodsza  to... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Jak byłam młodsza, to nienawidziłam chodzić na śluby. Prawie wszystkie ciotki i podstarzałe krewne podchodziły do mnie, szturchały mnie w ramię mówiąc: "No, teraz twoja kolej!''. Przestały, kiedy zaczęłam im to samo robić na pogrzebach.

cz2  Załozyła buty i wyszła z domu... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

cz2 Załozyła buty i wyszła z domu, miała zamiar zadzwonić po przyjaciółkę lecz ta pewnie spała a nie chciała jej niepokoić. przeszła się na pobliski most i w milczeniu myślała co ona źle robi ? .. wyobraziła sobie Jego jak przytula swoją ukochana dziewczynę. nie mogła znieść tego bólu .. napisała sms-a do przyjaciółki z przeprosinami i wyznaniem jak bardzo ją kocha, a potem odważyła się napisac po raz ostatni do Niego. ` Kocham Cię i zawsze kochać będę, pomyśl o mnie czasem skarbie. ;* ` wysłała wiadomość i skoczyła krzycząc, że życie jest do dupy.

cz1   kolejny deszczowy dzień... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

cz1 kolejny deszczowy dzień wakacji, kolejna ulewa w jej mieście i kolejna burza w jej sercu. siedziała w pokoju w szortach i za dużej bluzie pijąc kakao i głaszcząc kota obserwowała krople tańczące w oknie. nie tak wyobrażała sobie te wakacje, miały być najlepsze, a przez Niego okazały się najgorsze, po raz kolejny dostała kopa w dupę od życia za to, że za bardzo jej na kimś zależało. z czasem przyzwyczaiła się do bólu złamanego serca, lecz tym razem było inaczej, to nie był ból, to była cholerna pustka i to pieprzone uczucie że już nigdy nie będzie szczęśliwa. czas na spacer. lubiła sie czasem przejść w deszczu przede wszystkim dlatego że nie widać łez.

lepiej byłoby   gdyby matka mnie... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

lepiej byłoby , gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z milości, rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .

Na kolejnej  nudnej lekcji... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

Na kolejnej, nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni- chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach, inni prawie chrapali z głową na ławce, a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę. Po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania, nauczycielka wstając z krzesełka spytała: - ktoś ma jakieś pytania ?. - uniosłam energicznie rękę w górę . po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę: - pani profesor, co to jest miłość ? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie. nie, jednak nie wszystkich. ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji. słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem. to była cała, konkretna odpowiedź, którą usłyszałam, i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa.

To z Tobą jadłam śmietankowe lody... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

To z Tobą jadłam śmietankowe lody jedną łyżeczką, to Tobie rzucałam się na ręce każdego dnia i siadałam na kolanach, to od Ciebie dostawałam te słodkie buziaki, a teraz ? Teraz jedynie mam w głowie wspomnienia i codziennie gdy idę spać wyobrażam sobie jakbyś nadal leżał przy mnie.

 Ale zimno. poranny zimny wiatr... teksty

kupidyn15 dodano: 30 października 2011

-Ale zimno.-poranny zimny wiatr smagał po całości. -Pizga, jak cholera.-odpowiedział naciągając kaptur na głowę. Zaczęłam szperać w kieszeniach. -Kurde, nie wzięłam rękawiczek.- jęknęłam stukając zębami. -Daj rękę.-zwrócił się do mnie, a ja spojrzałam na niego, sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. Zaskoczył mnie. Patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę. -Mam Cię trzymać za rękę? -Po prostu ją daj.-zrobiłam jak kazał. Miał tak rozkosznie ciepłe ręce, że przeszły mnie dreszcze. Wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce. Uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam. -Wiesz, może lepiej puść, jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec. -Masz racje...-burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę, ale mu na to nie pozwoliłam. -Ej, powinieneś powiedzieć 'je.bać to' i trzymać mnie dalej.-zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział: -Jebać to.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć