![kupidyn15 Podobały mi się nasze rozmowy.Raz promieniowały obustronną radoscią innym razem trzeba było ostrożnie wymawiać słowa bo cała rozmowa tak przepełniona złoscią że](http://files.moblo.pl/0/8/13/av100_81328_p1150603.JPG) |
kupidyn15.moblo.pl
Podobały mi się nasze rozmowy.Raz promieniowały obustronną radoscią innym razem trzeba było ostrożnie wymawiać słowa bo cała rozmowa tak przepełniona złoscią że miało
|
|
![Podobały mi się nasze rozmowy.Raz... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Podobały mi się nasze rozmowy.Raz promieniowały obustronną radoscią, innym razem trzeba było ostrożnie wymawiać słowa, bo cała rozmowa tak przepełniona złoscią, że miało się wrażenie chodzenie po polu mianowym.Kolejnym razem nikt nikogo nie rozumiał, choć oboje myslelismy o tym samym.Ale uwielbiałam z tobą rozmawiać.Uwielbiałam tą polpitacje serca, która mi przy tym towarzyszyła.Uwielbiałam też kiedy się na mnie złościłeś i udaławes obrażonego.Bo w tedy wiedziałam, że tylko udajesz.A teraz? Teraz nie ma rozmów.
|
|
![Ubrała ulubione szpilki krótkie... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Ubrała ulubione szpilki, krótkie spodenki i bokserkę. Ciemne włosy opadały na jej opalone ramiona. Weszła na salę. Poczuła męskie spojrzenia, które lustrowały ją z góry do dołu. 'I dobrze, niech patrzą.' Myślała, idąc do przyjaciółek. Wypiły kilka kieliszków. Parkiet płonął żywym ogniem, gdy zaczęła tańczyć. Pewien chłopak nie odstępował jej na krok, wiedziała, że ten najważniejszy patrzy i cieszyła się jego towarzystwem. Jednak, gdy odwróciła się, żeby porozmawiać zobaczyła przed sobą swoje bóstwo. 'Co to za frajer?' Warknął. 'Co to za pytanie?' Zapytała sucho. Minęła go, ale złapał ją za ramię i przyciągnął blisko. Zaśmiała mu się w szyję. 'Zazdrosny?' Mruknęła kusząco. 'Jak cholera.' Powiedział w jej włosy. 'Masz pecha, kocie.' Szepnęła i przygryzła wargę. Po chwili mógł jedynie podziwiać jej ciało wtulone w innego faceta. 'Ty skurwysynie, spowodowałeś, że dotykając tego, który ze mną tańczy, mam ochotę rozpłakać się, jak małe dziecko.' Pomyślała setny już raz.
|
|
![Żadna noc nie może być aż tak... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.
|
|
![cz2 To że każda chęć naprawy... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
cz2
To, że każda chęć naprawy czegoś, zostaje brutalnie wymazana z umysłu, to, że najjaśniejszych i przy tym najgorszych rzeczy nie da się zmienić. Nie da się cofnąć czasu. Nie da się zwrócić nikomu życia. Bo przecież rodzimy się po to, żeby żyć, a żyjemy po to, żeby umrzeć. Taka już jest kolej rzeczy i nikt do jasnej cholery na to nie wpłynie ! Bo życie jest takie, że zasrany system zasad nigdy nie ulegnie zmianie i są rzeczy, które cała populacja ludzka chce zmienić, ale i tak nic na to nie poradzą. Dlaczego ? Bo tak już musi być.
|
|
![cz1 Ironia życia i jej... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
cz1
Ironia życia i jej najgorsze strony dopadły mnie w najmniej spodziewanym momencie. W życiu zdarzają się chwile, w których jesteśmy źli na Boga, za to że pozwolił nam na chodzenie po tym świecie, na rodziców, za to, że kiedyś zachciało im się mieć dziecko....jesteśmy źli dosłownie na wszystkich i na wszystko. A dlaczego ? Bo scenariusz życia okazuje się pasmem porażek, które rozrywają nasze serca na miliony maleńkich kawałeczków. Tak jak moje. Czułam, jak cała sytuacja rozdzierała mnie od środka. Czułam się zupełnie bezradna, pusta w środku niczym jakaś plastikowa lalka. Kolejna najgorsza rzecz jaka spotyka ludzi na drodze życia, to bezradność.
|
|
![Nie ma zbyt wiele czasu by być... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?
|
|
![Byłeś kiedyś zakochany ? Straszne... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Byłeś kiedyś zakochany ? Straszne prawda ?Jesteś wtedy taki bezbronny.Otwierasz swoje serce a to znaczy, że ktoś może dostać się do jego samego środka i wszystko schrzanić. Budujesz w sobie mury, tworzysz cały pancerz mając nadzieję, że nikt nigdy cię nie zrani. Wtedy jedna głupia osoba, nie inna od wszystkich innychgłupich osób wkracza w twoje głupie życie...ODDAJESZ IM KAWEŁEK SIEBIE,CHOĆ O TO NIE PROSILI. Po prostu pewnego dnia zrobili coś głupiego, pocałowali cię albo zwyczajnie się do ciebie uśmiechnęli. Od tego momentu twoje życie nie jest już tak naprawdę twoje.Miłość bierze zakładników.Dostaje się do samego środka. Wyżera cię od wewnątrz i zostawia samego płaczącego w ciemności.Proste zdanie jak 'może powinniśmy być tylko przyjaciółmi' zmienia się w szklany odłamek który przedziera się prosto do serca Ból.Nie tylko w myślach,cierpisz nie tylko w głowie.To ból duszy, prawdziwy, paraliżujący rozdzierający cię od środka ból.Nienawidzę miłości.
|
|
![Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Ty nawet nie wyobrażasz sobie tego do jakiego stanu mnie doprowadzasz! Moje serce przez Ciebie chce wybuchnąć, moje kolana przez Ciebie same się uginają, moje myśli są pełne Ciebie.Moje usta pragną Cię całować, moje oczy pragną na Ciebie patrzeć, moje uszy pragną Ciebie słuchać. A Ty? Udajesz, że mnie nie znasz.
|
|
![Impreza u kumpla. Dużo picia i... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Impreza u kumpla. Dużo picia i więcej jedzenia. Głośna muzyka powodowała, że miała ochotę zakopać się we własnym łóżku i tak spać, nie zwracając na nic i na nikogo uwagi. Zebrała się w końcu i poszła do kuchni. Hałas przycichł, a ona nalała sobie czerwonego wina. Przymknęła oczy i upiła łyk, aż nagle jej policzek musnął czyjś oddech. Serce stanęło jej na kilka chwilę, żeby zacząć walić jak głupie. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że był tak cholernie przystojny i że stali nos w nos. 'Nie mam się jak ruszyć.' Warknęła, udając obojętną. 'Przyznaj się, że Ci się to podoba.' Powiedział ochryple. Nienawidziła tej jego pewności siebie. Musnął wargami jej usta. 'To idiotyczne.' Mruknęła. 'Głupie.' Zgodził się. 'Chore.' Znów wydobyła z siebie jedno słowo. 'Wino..' Powiedział nagle. 'Tak, to wszystko przez nie.' Odpowiedziała mu, powoli tracąc wątek. 'Nie. Po prostu smakujesz, jak wino.' Szepnął i przygryzł jej wargę. Poczuła dreszcze. Wiedziała, że znów się zatraca.
|
|
![Zrobiłabyś dla mnie wszystko?... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
- Zrobiłabyś dla mnie wszystko? - Nie wszystko. - Nie? To czego byś nie zrobiła? - W przyszłości, nawet gdybyś nie wiem jak mnie prosił, abym przestała Cię kochać. Nigdy bym tego nie potrafiła zrobić
|
|
![Dobrze wiesz że ludzie popełniają... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
Dobrze wiesz, że ludzie popełniają błędy, ale też uczą się na nich .. my też się na nich uczyliśmy, dzień w dzień, ciało przy ciele .. obiecywaliśmy poprawę i udawało się .. i wszystko to co udało nam się pokonać, to co zwyciężyliśmy, tylko po to, abyś później tak po prostu nas przekreślił ?
|
|
![teoretycznie to Twoje życie. to Ty... teksty](http://files.moblo.pl/0/8/13/av65_81328_p1150603.JPG) |
teoretycznie to Twoje życie. to Ty jesteś tu głównym bohaterem, który odgrywa najważniejszą rolę w całym filmie jednak w praktyce jest trochę inaczej. fakt, to Ty nadal odgrywasz najistotniejszą rolę jednak z czasem włączają się bohaterzy drugoplanowi. rodzice, starszy brat czy siostra, babcia lub wścibska sąsiadka, która krzyczy przez okno kiedy nawet przechodzisz przez osiedle ze swoją ekipą. to oni, chcą na siłę decydować o Twoim życiu. o tym , kim będziesz, jaki będziesz i co będziesz robił. to oni chcą Cię wychować na dorosłego człowieka, jednak często wychowanie, myli im się im z podejmowaniem decyzji za nas. tak często puszczają tą marną gadkę na temat samodzielności, a tak naprawdę to oni sami nas ograniczają. nie pozwalają uczyć się dorosłości, do której później zostajemy wrzuceni całkiem nie znając jej smaku
|
|
|
|