|
ksiezniczkaxwlasnejxbajki.moblo.pl
siedzę przed komputerem pijąc kawę to już trzecia dzisiaj. myślę nad tym co takiego On widzi w tej swojej nowej lasce. czym mu zaimponowała: swoim wielkim dekoltem
|
|
|
siedzę przed komputerem, pijąc kawę - to już trzecia dzisiaj. myślę nad tym, co takiego On widzi w tej swojej nowej lasce. czym mu zaimponowała: swoim wielkim dekoltem, czy może krótką spódniczką? zastanawiam się czemu kiedyś wybrał akurat mnie. w końcu jestem zupełnie inna od Jego obecnych dziewczyn. wspominam. wspominam wszystkie chwilę spędzone z Nim. począwszy od pierwszego spotkania, skończywszy na ostatnim. parę minut później, nie wiadomo dlaczego, pojawiają się łzy. w sercu czuję delikatne ukłucia. przyznaję się przed sobą, że nadal Go kocham, a łzy znowu zalewają moje policzki. w desperacji wyklinam miłość od kurw dających złudną nadzieję. po godzinie płaczu, krzyków i przekleństw kończy się jak zwykle na tym samym : na obietnicy - że nigdy więcej się nie zakocham. / pstrokatawmilosci
|
|
|
i za każdym razem kiedy na ciebie patrzę nie mogę wyjaśnić co czuję w środku .
|
|
|
stwierdziłam, że jestem naprawdę zakochana, gdy zamiast wpisać hasło, po raz setny wpisałam jego imię.
|
|
|
mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość.
|
|
|
możliwe , że nigdy nie dowiesz się tego , ile tak naprawdę dla mnie znaczysz .
|
|
|
chciałam powiedzieć , że miłości nie ma , ale ktoś mnie powstrzymał . ♥
|
|
|
Marzenia nigdy nie są głupie, a każdy dzień to krok do celu.
|
|
|
masz o mnie kilka złych zdań, a nie wiesz jak mam na imię.
|
|
|
a teraz wstań,zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz, idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu, co Cię niszczy od środka.
|
|
|
kiedy pierwszy raz Cie ujrzałam, nie pomyślałam, że mogłabym Cie kochać.
|
|
|
nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem, to nieważne.
|
|
|
i kocham Cię, nawet za to że po raz kolejny upijesz się z kolegami , pomimo że obiecywałeś, że już więcej nie tkniesz alkoholu.
|
|
|
|