Czasem chciałabym po prostu sie do ciebie przytulić bez konkretnego powodu.
Pójść do parku gdzie w promieniach słońca mienią sie rózno kolorowe liście, usiaśc pod rzewem patrzeć w niebo powiedzieć coś cokolwiek, bo wiemm że tobie moge powiedzieć wszystko.
Spojrzeć w twoje oczy, gładzić dłoń, dotykać twej twarzy, ust, pocałować.
Poczuć sie jak mała dziewczynka bezbronna i bezpieczna w twych objęciach.
Chciałabym zapomnieć o tym co było, żyć chwilą obecną.
Pragnę usnąć w twoich objęciach, obudzić sie kiedyś słysząc w Twoich ustach moje imie.
Czuć że jestem ci potrzebna. Wiedzieć, że jedynie z Tobą chce sie drażnić, żeby potem móc sie czule pogodzić i tęsknić wiedząc że i Ty tęsknisz
|