nie przytomny wzrok,
po chodniku krok
czy to było prawdą co mówiłeś w tedy mi,
ze żyje po nad stan,
ze przerasta mnie ten świat,
zapomnij o marzeniach nie spełniają się.
Nie miałeś racji !
zrozumiałam to dziś,
już wiem wreszcie czego chce wierze w siebie zmieniam się....
Nie muszę udowadniać ci, nie zmieni mego zdania nikt
możesz mówić mi ze zwariowałam ale ja wiem czego chce.
|