|
kruszynkax3.moblo.pl
Widzisz ją ? Widzę . A znasz ją ? A znam . Nieprawda... Wydaje Ci się że ją znasz... Powiedz mi śmieje się ? Owszem i to często . Tak Ci się tylkozdaj
|
|
|
-Widzisz ją ?
- Widzę .
-A znasz ją ?
-A znam .
- Nieprawda... Wydaje Ci się, że ją znasz... Powiedz mi śmieje się ?
-Owszem i to często .
~Tak Ci się tylkozdaje .
-Przecież wiem co widzę !
-Widzisz to, co chceszwidzieć... Myślisz, że jest szczęśliwa ?
-No raczej tak .
- Pudło... Uśmiech maskujeto co naprawdę w niej siedzi...
-Czyli co ?
-Przecież twierdzisz, że ją znasz . Więc czemu pytasz ?
-A nie wiem...
- Mało ktowie co naprawdę myśli, czuje, pragnie, lubi, kocha, nienawidzi, szanuje, jaka jest,bo wciąż udaje, że jest spoko..
|
|
|
jeszcze raz uwierzyła w miłość, zaufała uczuciu,
ale przeżyła tyle rozczarowań, że nie była już pewna niczego.
mimo to, ta miłość była jej wielką nadzieją.
|
|
|
- Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ?
Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać,
- za godzinę - w przypływie furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie
i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie.
Jego i całą tą zasraną miłość.
Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć,
a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić.
Nie ma na nic ochoty.
Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości.
Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje.
|
|
|
-Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
-Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam,
bo patrząc w jego oczy widziałam cholerną miłość, gdy na mnie spoglądał.
-Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
|
|
|
Byleś. Czas przeszły. Czynność zakończona..
|
|
|
Gdzie się podziała ta twoja iskierka w oku, która się zawsze pojawiała gdy mnie tylko zobaczyłeś ?
|
|
|
-Dziękuje.
-Za co?
-Za pokazanie,że miłości nie ma.
|
|
|
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?..
- uczucie gdy widzisz osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
|
|
|
Spodziewałam się tego. bo widzisz- jednak się nauczyłam, że marzenia się nie spełniają.
|
|
|
a Ona, głupia, dalej się łudzi, że spojrzysz kiedyś na nią i pokochasz ją tak, jak Ona Ciebie..
i że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość a Ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają..
|
|
|
_Marzyła o tej chwili przez te wszystkie miesiące od ich rozstania.
O tym, że On wraca do Niej.
Ale z biegiem czasu, gdy nie dawał znaku życia, zapomniała o tym marzeniu.
A gdzieś po drodze miłość, jaką kiedyś go darzyła, powoli zmieniła się w nienawiść.
Z każdym mijającym miesiącem było jej coraz łatwiej winić Go za to, że jest nieszczęśliwa.
|
|
|
_myślałam, że życie bez Ciebie nie będzie aż tak uciążliwe.
myliłam się. obiecywałam sobie , że nie będę o Tobie myśleć, na darmo.
wmawiałam sobie , że nie będę na Ciebie patrzeć - na próżno,
ile razy pojawiałeś się w tym samym pomieszczeniu moje oczy nie potrafiły się od Ciebie oderwać.
nie chciałam żebyś mi się nie śnił, dlatego wieczorami oglądałam jak najbardziej krwawe horrory.
chciałam i przynajmniej się starałam. a teraz tak po prostu wracasz jakby nigdy nic ?
|
|
|
|