|
krainaczarow.moblo.pl
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać niestety potrącił mnie samochód wybacz naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko
|
|
|
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.'
|
|
|
Wiesz, że to niedorzeczne? - zaśmiał się nerwowo. - Szukaj szczęścia. Sama - podkreślił. - Jestem błędem, pamiętaj. -Jesteś najpiękniejszym błędem, jaki mogłam popełnić. - pomyślałam.
|
|
|
-Co mi zrobisz jak mnie znajdziesz? - Dasz mi buzi? -Tak... -To jestem w szafie.
|
|
|
teraz dotknij serca..czujesz?
|
|
|
- musimy porozmawiać, chcę powiedzieć Ci coś ważnego.. - wiem. ja Ciebie też.
|
|
|
jak cię dorwę,to cię porwę.
|
|
|
- hej mała, wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, czy mam się wrócić i przejść obok Ciebie jeszcze raz?
|
|
|
Tak poprostu wszystko wygarnę, jak bardzo Cię nienawidzę, nie dodam, że za to, że sprawiłeś, że tak mocno Cię kocham. Wymyślę jakieś pretensje, od tak, żebym mogła na chwile oszukać serce...
|
|
|
“Nie mogę się tego oduczyć, jakbym się z tym urodził, bądź jakby moje serce było zaprojektowane by kochać tylko Ciebie, ale jak jestem przy Tobie to sobie z tym nie radzę. Kocham Twój zapach, wszędzie widzę Twoje śmiejące się oczy, a najczęściej jak zamykam swoje. Mogłabym powiedzieć, że zwariowałam..”
|
|
|
“-wiesz... w chwilach takich jak ta, kiedy ostatni raz widziałam Cię miesiąc temu, a drugie tyle wciąż przed nami... i kiedy mija ta data, nasza data, a ja nie mogę Cię przytulić.. siadam na dachu dziesięciopiętrowego wieżowca, patrze na niebo i księżyc.. i myślę, że w tej chwili i Ty spoglądasz na tą samą gwiazdę. i autentycznie jest mi lepiej. tak na moment..”
|
|
|
- Czego chcesz? - Przepraszam, że Cię obudziłem. - Nie spałam. - Co za szczęście. - Możesz mi powiedzieć co tu robisz? - Musiałem się z Tobą zobaczyć. - Ponieważ...? - Uspokajasz mnie. Lepiej się czujesz siedząc na krawężniku przed Twoim domem niż gdziekolwiek indziej na świecie. - Przestań, dlaczego nie mogę mieś normalnego chłopaka? Zwykłego faceta, który nie byłby wariatem? - Wszyscy tego pragną ale taka miłość nie istnieje. - Wejdź, tylko postaraj się wyjątkowo nie być sobą. - Obeszlibyśmy się bez Twoich życiowych mądrości. - Może... - Ciasno tu. Chodźmy na spacer - Jest czwarta rano. To jakieś szaleństwo. Nie uważasz? - Jeśli potrzebna Ci wymówka... - Niedługo otwierają piekarnię na rogu. To będzie całkiem normalne. Udamy wielbicieli ciepłych rogalików - Ok.
|
|
|
|