|
kp19222.moblo.pl
Istnieje pewna granica po której przekroczeniu wycofanie oznacza tylko więzy bólu i cierpienia. są to momenty kiedy nie możesz iść przez ulicę bez wtulenia się w niego
|
|
|
Istnieje pewna granica po której przekroczeniu, wycofanie oznacza tylko więzy bólu i cierpienia. są to momenty, kiedy nie możesz iść przez ulicę bez wtulenia się w niego, wiedząc jak bardzo zmarzniesz. kiedy oddajesz mu siebie i swoje ciało, a w powietrzu czuć tylko błogą namiętność. te, kiedy miałaś świadomość, że jesteś tylko dla niego, a on tylko dla Ciebie.
|
|
|
Zdepczę twoje przerośnięte ego, nadepnę na twoje nonszalanckie 'ja'. Będziesz się mścił, pokazując tym samym swoją słabość. Potwierdzając potęgę władzy jaką nad tobą mam.
|
|
|
Jest w nim coś spektakularnego. Coś, dzięki czemu nie mam ochoty go zadźgać, kiedy wysyła mi sms'a o szóstej rano na 'dzieńdobry'. właśnie wtedy, kiedy mogę pospać nieco dużej - budzi mnie. A ja zamiast do niego zadzwonić i obsypać wyzwiskami, siadam na brzegu łóżka, godzinami obmyślając co mu odpisać. tak żeby mu pokazać, że wcale mi nie zależy.
|
|
|
Miłość nie jest w tym co mówimy, miłość jest w tym co robimy.
|
|
|
Dziękuję, bo zawsze słuchasz...
Dziękuję, bo nigdy nie niszczysz moich marzeń...
Dziękuję za to, że wytrzymujesz...
Dziękuję, bo przywróciłaś mi wiarę w ludzi...
Dziekuję, bo nauczyłaś mnie spełniać marzenia...
Dziękuję za to, że podałaś mi rękę...
Dziękuję za to, że polubiłaś...
Dziękuję, bo mi na Tobie zależy...
Dziękuję, bo pozwoliłaś mi wejść w swój świat..
Dziękuję za przyjaźń...
Dziękuję za to, że wierzysz...
A teraz przepraszam, że wymagam zbyt wiele
i chrzanię od rzeczy
tak jak dziś...
A mimo to jesteś przyjaciółką...
|
|
|
Bo czasem nie potrafię zrozumieć dlaczego niektóre rzeczy muszą się kończyć. (…)
|
|
|
Nie muszę być dla ciebie wszystkim, aby być dla siebie kimś. (…
|
|
|
Nie muszę być dla ciebie wszystkim, aby być dla siebie kimś. (…
|
|
|
Nie chodzi o to, że nie mogę bez Ciebie żyć. Bo mogę. Tylko..nie chcę. (…)
|
|
|
Odszedł. Z każdym jego krokiem sypał się coraz to większy kawałek mojego świata. Teraz siedzę na jego małym skrawku, który nazywam nadzieją
|
|
|
Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości, on i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast tego puścić kaczkę na wodzie, dorzuć ją tak niezgrabnie, by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.
|
|
|
I wyjechać tam po prostu nie mówiąc nikomu nic.......Tobie też.. może wtedy byś zatęsknił???
|
|
|
|