|
koteeeek.moblo.pl
Nienawidzę Cię za to że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to że robi
|
|
|
Nienawidzę Cię za to, że gdy idziesz ze swoją dziewczyną za rękę czule ją obejmując, puszczasz do mnie oczko bądź zalotnie się uśmiechasz. nienawidzę Cię za to, że robisz mi tą chorą nadzieję, pobudzając moją naiwność nawet w tych najmniej odpowiednich momentach.
|
|
|
Kocham Cię- Nie wierze- Czemu ?- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
|
nie możesz zatrzymać czasu, nie możesz wrócić gdzieś, skąd uciekłeś na zawsze nie możesz kłamać, ni mówić prawdy. nigdy nie zrobisz czegoś , co byłoby by wbrew tobie .. `
|
|
|
Gdybym nienawidziła Cię tak bardzo, jak Cię kocham- miałbyś przejebane.
|
|
|
Kocham ustawiać angielskie opisy, ponieważ Ty sprawdzasz czy czasami nie dotyczą Ciebie. Ułatwię Ci to - nie dotyczą
|
|
|
Życie jest krótkie , więc łam zasady , wybaczaj szybko, całuj powoli, kochaj szczerze , śmiej się bez opamiętania i nigdy niczego nie żałuj.
|
|
|
‘'Bez względu na to ile razy się załamię i upadnę zawsze jest jakaś cząstka mnie, która mówi, że to nie koniec, że trzeba wstać i po prostu pójść dalej...''
|
|
|
Całowali się bezwstydnie siedząc na krawężniku, widzieli ich wszyscy, oni tylko siebie.
|
|
|
Ziomek, co zostało jeszcze z naszych dziecięcych marzeń? Parę niedopitych flaszek i bagaż doświadczeń.
|
|
|
byli ze sobą ponad rok , zawsze rano gdy się obudziła w skrzynce odbiorczej miała już kilka eesów od niego , tym razem nie napisał . " pewnie nie ma nic na koncie " - pomyślała . Następnego dnia rano , gdy nadal nic nie pisał , pomyślała " a matka nie chce mu dać , nigdy mnie nie lubiła " - chciała wierzyć w te swoje myśli , ale rozum mówił jej zupełnie co innego . Pomyślała , że da mu czas do soboty , jeśli nie napisze w sobote o północy pójdzie i skoczy z mostu . Nie napisał . Stała na ogromnym moście i patrzyła w dół . " kocham Cie " - krzyknęła i skoczyła z telefonem w ręku . W momencie gdy leciała poczuła wibracje w prawej ręce . " skarbie przepraszam , że nie pisałem ale matka .. sama wiesz . Kocham Cie " - napisał . Chciała się jakoś ratować , ale nie dała rady , było o pare sekund za późno .
|
|
|
Miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? Że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świąt i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? Miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? Tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? No właśnie, nie miałaś tak,więc nie mów mi ,że rozumiesz .
|
|
|
siedziałam przed telewizorem, oglądając disney channel, ogromnie się nudząc. zadzwonił dzwonek, poszłam otworzyć. wszedł On, siadł na kanapie. stanęłam jak wryta. - yyy, eee, a co ty tu robisz? - siadaj. - zamknęłam drzwi, usiadłam obok. - przepraszam. jeśli dasz mi następną szansę, nie zrobię tego, obiecuję. a jak zrobię, to będziesz mogła mnie zabić, nasłać na mnie swoich kolegów, wszystko będziesz mogła ze mną zrobić, serio. tylko daj mi jeszcze jedną szansę. ja nie potrafię bez ciebie żyć. jestem głupi, każdy mi to mówi. ale ja cię kocham, jak jakiś pojebaniec, szaleję za tobą, jesteś najlepszą dziewczyną jaką miałem, żadna inna się z tobą nie równa, najpiękniejsza, najseksowniejsza. każdy kumpel mi ciebie zazdrości. proszę, wybacz mi, daj kolejną szansę - mówił, patrząc mi prosto w oczy. może jestem głupia, pusta, nie mam kobiecej godności, ale wybaczyłam mu. znam go tyle, że wiem, kiedy mówi szczerze . - cii, nic już nie mów - usiadłam mu na kolanach, wtulając się w niego .
|
|
|
|