|
koszula2502.moblo.pl
Nastał ten cholerny dzień... Dzień sądu czyli Koniec Świata. Ona leżała w swoim łóżku i gdy poczuła żewszystko runie właśnie w tej godzinie bez namysłu drżącymi rękom
|
|
|
Nastał ten cholerny dzień... Dzień sądu, czyli Koniec Świata. Ona leżała w swoim łóżku i gdy poczuła,żewszystko runie właśnie w tej godzinie, bez namysłu drżącymi rękoma chwyciła tel. i wykręciła jego nr. : Kocham Cię, po prostu Kocham Cię od naszego pierwszego spotkania, wiem że masz inną ale nie darowała bym sobie tego, że zginiemy a ty nie dowiesz się prawdy i wyłączyła się, a łzy ciekły jest po policzkach nie wiedziała, już czy ze strachu że to koniec życia, czy z tego powodu, że on nie odpowiedział tego samego. Nagle Ziemia się poruszyła a jej usta zamilkły, a po sekundzie co, wszystko było po staremu. Przeżyła a w zamian za to dostała telefon Ja Ciebie też Kocham i jeżeli jest dane nam żyć, to chce tylko z Tobą!
|
|
|
chociaż co dwa dni powtarzam to Koniec, daruję Go sobie...
to jednak codziennie mówię Kocham Go...
|
|
|
jak nie możesz zaprosić mnie na randkę, to zaproś chociaż na cipsyy.
a jak nie możesz powiedzieć Kocham Cię, to powiedz chociaż, że mam fajne trampki.
|
|
|
i chociaż wiem, że nawet jak z nią zerwiesz, to i tak nie będziemy razem. a ja głupia przesiaduję całe dnie z włączoną n-k w nadziei, że usłyszę dźwięk talka. Nie wspominam nawet o tym, że telefon sprawdzam co 5 min. w nadziei, że napisałeś " Co tam?''a gdy pojawia się wiadomość serce podchodzi mi do gardła a tu co? Plus...
i przez to tracę całkowicie nadzieję...
|
|
|
Kocham Cię, Kocham Cię kurw. myślę o Tobie każdego dnia, o każdej godzinie...a nie myślę o tobie tyle chwil ile ty pomyślisz by do mnie napisać, czyli wgl.
|
|
|
zawody:
" jak biegłaś patrzyłem tylko na Ciebie "
|
|
|
Ona kochała się w nim od dawna, on o tym wiedział, lecz był oddany swojej dziewczynie. Ona idąc na ulicy marzyła tylko o tym by go spotkać. On miał ją za ważna osobę w swoim życiu, lecz w każdej wspólnej rozmowie wspominał imię swojej dziewczyny. Ona znienawidziła to imię. Pewnego dnia umówiła się z jego kolegami i pojechała do nich. Pili, bawili się było pięknie. Gdy nie panowała do końca nad sobą poszła się przejść z swoją ukochaną połówką. Stanąwszy, spojrzeli sobie w oczy iii i pocałowali się, było magicznie, nie mogli wyrwać się ze swoich objęć. Po chwili wrócili do przyjaciół, wszyscy wiedzieli co się stało. On stwierdził, że tak nie może być i odszedł, od tego czasu już się do niej nie odezwał, a ona żałowała, że straciła przyjaciela.
|
|
|
Wiesz czym się różnię od tych wszystkich lasek?
Tym,że to nie ja latam za Tobą jak głupia, bo w moich myślach to ty latasz za mną...
|
|
|
Pamiętasz jak mówiłem, że jesteś dla mnie ważna?
Nie żartowałem w tedy.
|
|
|
Ludzie widząć mnie na ulicy z wielkim bananem na ryju, pewnie biorą mnie za pojeban. ;)))
|
|
|
po prostu jesteś jak lizaczek na twój widok robi mi się smaczek. chciał bym cię jak małe dziecko schrupać. Byś został we mnie i nigdzie więcej po za moim sercem się nie ruszał ;)
|
|
|
|