|
kooszmarek.moblo.pl
Godzinami szukała pretekstu by dopisać gwiazdkę przy dwukropku.
|
|
|
Godzinami szukała pretekstu by dopisać gwiazdkę przy dwukropku.
|
|
|
Dała mu w twarz. Zacisnęła wargi i ze łzami w oczach, wykrzyczała, że go kocha. Miała nadzieję, że taka terapia szokowa, sprawi, że jej uczucie w końcu do niego dotrze.
|
|
|
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
|
Teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę.
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
Zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną. Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną. Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną. A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.
|
|
|
"Bo źródło miłości to ty, daj mi krople abym mogła żyć.."
|
|
|
- widzisz ten nóż .. ? - spytała , wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu .. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni .. stał jak wmurowany , nie wiedząc o co chodzi .. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem . - wydukała , wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni . wybuchnęła spazmatycznym płaczem . - a tak będzie płakać moja dusza . - powiedziała . - przykro mi kochanie . chociażbyś nie wiem co zrobiła , to koniec .. nie weźmiesz mnie na litość . - powiedział , biorąc do dłoni kurtkę . - zaczekaj ! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce ! - krzyknęła . zatrzymał się , tuż przed drzwiami .. gwałtownym ruchem , wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową . - właśnie tak . będzie cichutko łkało , zwijając się z bólu , tam wewnątrz . - powiedziała , osuwając się na ziemię .
|
|
|
Czuł coś do niej, ale nie potrafił tego okazać, bał się odrzucenia. Ona wariowała z miłości do niego, lecz zabrakło jej odwagi na jeden mały uśmiech. Skończyło się na niczym.
|
|
|
Już nie mam wyjebane,wróć .!
|
|
|
- weź po prostu o nim zapomnij ! - znasz pole kwadratu ? - znam - to weź kurwa zapomnij.
|
|
|
Ja wezmę klej i posklejam serce, Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech
|
|
|
|