|
koosmaty.moblo.pl
Weź obejmij mnie za szyje chodź zobacz jak sie żyje W tym kraju gdzie z pewnością nikt biedny nie przytyje.
|
|
|
Weź obejmij mnie za szyje, chodź zobacz jak sie żyje
W tym kraju gdzie z pewnością nikt biedny nie przytyje.
|
|
|
Nadzieja we mnie mieszka.
|
|
|
wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną. harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś ucichł. jej świat się zatrzymał. /love.love.love
|
|
|
Na miłość swego życia wybrałeś sobie szmatę,
|
|
|
Przestań obsypywać dziwki prezentami,
|
|
|
uśmiecham się - robię to rzadko, ale jednak robię. nie, nie dla siebie - bo to już nie ma sensu. uśmiecham się dla innych - do przypadkowych ludzi, znajomych, przyjaciół, rodziny - bo wiem jak dużo daje najzwyklejszy uśmiech zobaczony na twarzy innego człowieka. / veriolla
|
|
|
'musisz?' - spytałam, zatrzaskując drzwi Jego subaru. ' chcę ' - odparł, otwierając je ponownie i wsiadając do auta. popatrzyłam na Niego z zawodem w oczach. ' kocham to, i nic tego nie zmieni ' - powiedział, odpalając silnik. zawsze wiedziałam , że jestem na drugim miejscu - po pisku opon, prędkości i autach - zawsze. / veriolla
|
|
|
mam żelki za chwile będę szczęśliwa. / koosmaty
|
|
|
' odpowiedz mi kurwa na to pytanie ' - krzyknął, rzucając puszką z piwem w ścianę bloku. stałam tępo spoglądajac w ziemię, a oczy piekąc dawały wyraźne sygnały , że zaraz wypłyną z nich łzy - i faktycznie tak było. spojrzał na policzki, które robiły się mokre. złapał się za głowę i kucnął, opierając się o mokrą jeszcze ścianę. ' zniszczyłeś mnie, gratuluję ' - odpowiedziałam, po czym zdejmując bransoletkę rzuciłam nią w Niego. spojrzał na błyskotkę , która leżała obok Niego, na ziemi a następnie na mnie - to nie była ta sama dziewczyna. to był wrak, zniszczona osoba , kompletnie nie nadająca się do funkcjonowania istota. spuścił głowę w dół, po czym po cichu odpowiedział : ' wiem ' - zalewając się łzami, jak dziecko. / veriolla
|
|
|
wkurwia mnie, i zawsze będzie wkurwiał fakt dzielenia ludzi na fanów ryśka i tedego. gratuluję głupoty dzieciaki , i braku podstawowej przesłanki - hip hop ma łączyć, nie dzielić. / veriolla
|
|
|
11:11, 13:13 , 16:16 - On nawet gdy spojrzy na zegarek o 22:45 , to i tak może być pewny , że o Nim myślę. / veriolla
|
|
|
mamo, przepraszam - to nie moja wina , że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy , wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo , przepraszam - nigdy nie obiecałam , że będę idealna. / veriolla
|
|
|
|