to boli, wiesz? przechodzisz koło mnie, rzucasz cześć od niechcenia,spuszczasz głowę i idziesz dalej. a ja przez kolejne dwa tygodnie nie mam w głowie nic poza Tobą.
-nie umiesz bez niego żyć,prawda? - nie no co Ty, po prostu nie umiem wykonywać niektórych czynności bez niego. -na przykład? -spać,jeść,uśmiechać się..