|
koochanaa.moblo.pl
Misja zakończona cel okazał się idiotą. nalajcizm
|
|
|
Misja zakończona, cel okazał się idiotą. || nalajcizm
|
|
|
Wprowadzisz jakąś grę moimi uczuciami , myśląc , że tego nie ogarniam - wiesz Skarbie przykro mi , ale trafiłeś na inteligentną wersję blondynki . : D . ♥ || koochanaa
|
|
|
Czy ja już nie moge na imprezie zatańczyć z innym, że swoim kolegą czy juz musimy się kłócić? || koochanaa
|
|
|
|
Wyjść i nie wrócić . Pójść na dworzec , położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg . Mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich . Na tych , którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi , spierdolić z tego świata . Ziemia osuwa mi się spod nóg rozumiesz ?! Jebana bezradność .
|
|
|
W czwartek umówili się u niej, że spędzą razem dzień. Przyjechał o odpowiedniej godzinie ona dopiero wstała i taka nieogarnięta dostała od niego słodkiego buziaka. Chwile rozmawiali na progu balkonu ona popijając filiżanką kawy. Stwierdził, że zajedzie do sklepu wychodząc od niej zostawił na biurku "gumki". Pomyślała on chce mnie wykorzystać, czekając na niego położyła się w łóżku, bo była niewyspana. Przyjechał z kilkoma piwami, czipsami i pizza. Siedząc na łóżku jedli, pili i wygłupiali się, lecz gdy już się on oswoił z sytuacją zaczął ją rozbierać, całować jej sie to podobało. Po chwili zapytał -Robimy to? Dziewczyna odpowiedziała, żę narazie tego nie chce. Chłopak się z tym pogodził i tak ją kochał nie zależnie od tego ;* || koochanaa
|
|
|
Dzisiaj Bawimy ;* || koochanaa
|
|
|
Chciałabym, umierając, zobaczyć przed oczami takie migawki z życia, że nawet Śmierć zapragnęłaby oddychać. || koochanaa
|
|
|
Czuła się przez niego źle, jakby była ostatnim popychadłem na świecie. Zostawił ją w tak ważnym dni w dzień ich rocznicy... Miała inne plany na ten dzień niż beczeć w kącie w pustym pokoju i myśleć nad sensem życia i nad tym czy kochał. Lecz odszedł o tak sobie bez słowa nic nie mówiąc i tacy są kurwa faceci !! || koochanaa
|
|
|
By być zajebistym trzeba się z tym urodzić || koochanaa
|
|
|
Poczuła się senna... co chwilę upadała...
Zobaczyła tego, któremu cała się oddała...
Próbował wziąć ją na ręce...
Mówiła: nie dotykaj mnie nigdy więcej!
Oczy jej się zamykały...
Tylko usta te same słowa powtarzały...
Nigdy mnie nie kochałeś... Zbędne nadzieje mi dawałeś...
I coraz ciszej i wolniej mówiła...
Bo swoje ziemskie życie właśnie kończyła... ||koochanaa
|
|
|
Pani wystawiała zagrożenia kolega któremy nie chciało sie wstawać z ławki i podchodzić do pani woła przez cała klase "Sprawdzi Pani czy mam pałę" Troche to dwuznaczne. Lecz nasza kochana Pani profesor załapała wersje zboczona ;* || koochanaa
|
|
|
Rozmowa 3 dziewczyn Karoliny, Angeliki, Marty. -Mam w simsach dziecko i nie wiem jak i gdzie sie kupuje łóżeczko i ono leży na ziemi-powiedziała Marta. -Jest takie drugie od góry i tam masz pomieszczenia i tam jest pokój dziecinny taki miś bd-tłumaczy Angelika. Na to Karolina odpowiada Marta wiesz gdzie możesz kupić łóżeczko widałam fajne w "Brzdącu" w Żywcu na dworcu. Tak to my dziewczyny z 1ai xD ;* || koochanaa
|
|
|
|