"ale zbyt często grunt się pode mną wali, więc nie dziw się że tacy jak ja upadali często. i chociaż wiem to, że nadzieja jest zbyt ciężka by ją nosić ze sobą - nie umiem przestać. wciąż we mnie mieszka, choć z bólu czasem telepie się, nie tracę wiary, że kiedyś może być lepiej, nie. więc bywa tak, że znowu łatwo coś spieprzę, lecz chcę skoczyć w urwiska... po to, by wzbić się w powietrze"
|