 |
konfaa.moblo.pl
Życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia uważa się że jest do chrzanu za krótkie
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Życie to taki dziwny prezent. Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka. I próbuje się na nie zasłużyć.
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
ludzie boją się śmierci bardziej nawet niż bólu. to dziwne, że się jej boją. życie boli dużo bardziej niż śmierć. W momencie śmierci, ból się kończy. więc koniec to chyba twój przyjaciel.
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
wolę nie mieć nic niż mieć COŚ na niby.
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
a ona marzy o chłopcu, z którym pójdzie na huśtawkę < 3 .
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Papierowe słońce. naklejone chmury i udawane szczęście...
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Miałeś być przy niej , miałeś być na każdy znak
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Oczy ze szkła,z plastiku łza tak znowu zaczyna się,jej plastikowy dzień. Klejem do rzęs posklejać chce z plastiku świat swoje ja.
|
|
 |
konfaa dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Książe z bajki? Mam go w dupie... zostanę niezależną księżniczką
|
|
 |
konfaa dodano: 5 stycznia 2011 |
|
O nic nie pytaj, zapomnij co było. Przepraszam za smutek, dziękuję za miłość
|
|
 |
konfaa dodano: 5 stycznia 2011 |
|
Uzależniają te złe rzeczy. Dragi, fajki, alkohol... ty też.
|
|
 |
konfaa dodano: 5 stycznia 2011 |
|
- w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem , jestem .6. nadzieja ?. obecna , ale bardzo chora .7. uśmiech ?. ojj nie ma go już od miesiąca .9. życie ?. już głupie , ale jestem .10. szczęście ?. było tylko raz . więcej się nie pojawiło
|
|
 |
konfaa dodano: 5 stycznia 2011 |
|
Siedziała na parapecie swojego pokoju..patrzyła w gwieździste niebo. Zaciągneła się papierosem, zrobiła łyk wina,a łzy spływały jej po policzku. Właśnie wtedy zrozumiała że tak naprawde nie miała nic.
|
|
|
|