|
kolorowysnieg69.moblo.pl
Zauważyłam Cię z kumplami. Postanowiłam Cię zignorować bo pomyślałam że wstydzisz się mnie przed Nimi. A Ty podbiegłeś do Mnie pocałowałeś tak jak zawsze tak jak w
|
|
|
Zauważyłam Cię z kumplami. Postanowiłam Cię zignorować, bo pomyślałam, że wstydzisz się mnie przed Nimi. A Ty podbiegłeś do Mnie, pocałowałeś tak jak zawsze, tak jak wtedy Gdy jesteśmy sami, chwyciłeś Moją dłoń i z wysoko uniesioną głową podszedłeś do kolegów mówiąc 'A to mój Skarb' . I jak tu Cię nie kochać?
|
|
|
Wiesz kochanie, lubię słuchać jak z przejęciem opowiadasz o swojej pasji. trochę przypominasz wtedy mnie, mówiącą o Tobie.
|
|
|
Cisza, w ciszy wstaję jak co rano, w ciszy stoję pod prysznicem, gorąca woda spłukuje bezpieczne sny, w ciszy szykuję się na kolejny dzień bez znaczenia.
|
|
|
[...] po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała.
~ Paulo Coelho "Jedenaście minut ''
|
|
|
lubię przy Tobie palić. lubię mieć przy sobie, dwa uzależnienia w jednym pakiecie. uwielbiam, się z Tobą całować, kiedy w moich płucach subtelnie buszuje nikotynowy morderca. kocham, kiedy z frustracją oczach, prosisz, żeby zgasiła, tłumacząc, że chcesz mieć mnie przy sobie najdłużej jak to możliwe. / abstracion
|
|
|
mężczyzna, który powie Ci, że jesteś piękna zamiast krnąbrnie palnąć, że 'niezła z Ciebie dupa'. facet, który tanią obmacywankę na przystanku tramwajowym zamieni w objęcie Cię swoimi ramionami tylko po to, abyś przez moment poczuła się bezpieczna jak kilkuletnia dziewczynka w objęciach ojca. mężczyzna, który kiedy zobaczy, że trzęsiesz się z zimna, elokwentnie odda Ci swoją bluzę, zamiast próbować Cię rozgrzać w nieco sprośniejszy sposób. ten, który pod Twoją bluzką będzie szukał serca, a nie biustu. mężczyzna, który zamiast klepnąć Cię w tyłek, czule pocałuje Cię w czubek nosa. facet, który przy kolegach, przedstawi Cię jako wybrankę serca, a nie dziewczynę na jedną noc. ten, który szybki numerek w publicznej toalecie zamieni na romantyczną noc, wyścieloną płatkami róż.mężczyzna, którego obecności dzisiaj już nie zaznasz. / abstracion
|
|
|
Chodzi o to, że Cię kocham a przecież ostatnio mówiłam, że Cię nienawidzę. Uświadomiłam to sobie dzisiaj w nocy, gdy pisałam, że nie mogłabym bez Ciebie żyć.
|
|
|
Założę sobie specjalny zeszyt, w którym będę umieszczać Twoje czułe słowa. W mojej głowie nie ma już miejsca.
|
|
|
I twoje kolejne bezczelne "cześć", wbijające się jak kolec w moje serce.
I moje bezwarunkowe "spierdalaj" jako tarcza obronna przed tą niefortunną miłością.
|
|
|
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka. Jestem z Nim prawie 24h na dobę. I wciąż mi Go mało.
|
|
|
Jeśli usłyszysz przypadkiem w radiu lub telewizji , o rozszalałej histeryczce tańczącej na skraju wieżowca
z butelką wina , krzyczącej do przechodniów, że życie jest brutalne a cukier za słodki - to będę ja zmagająca się z tą chorą miłością..
|
|
|
Ucieszyła się jak dziecko, które dostało lizaka. Usłyszała melodyjkę ustawioną na sms'a. Kiełkowała w niej nadzieja. Odblokowała w pośpiechu telefon. Nie poczuła nic prócz rozczarowania.
|
|
|
|