 |
kolorowaaaaaaa.moblo.pl
głowa do góry a optymizm wejdzie w nawyk .
|
|
 |
głowa do góry a optymizm wejdzie w nawyk .
|
|
 |
- Wiesz , kiedyś oddałabym wszystko , żeby go odzyskać .- A teraz .?- A teraz czekam na moment , żeby mu powiedzieć słodkie wypier.dalaj .!
|
|
 |
są trzy rzeczy w życiu, które nigdy nie powinny zostać złamane; serce, przyjaźnie i obietnice.
|
|
 |
` A na dziś wieczór mam już plany.. - Na prawdę.? Jakiee.? - Mam zamiar śnić o Tobie./brzooskwiinkaa
|
|
 |
wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu.
|
|
 |
- Gdybym umarła ... przyszedłbyś na pogrzeb? - Nie. - Aha, szkoda. - Kochanie ... - Co? - Ja leżałbym obok Ciebie. ♥ / kazzy
|
|
 |
Cholernie obojętna z Cb egoistka z przerostem ambicji i pieprzoną dumą w zanadrzu.
|
|
 |
. Nie oddam . Nie zamienię . Nie pożyczę .
|
|
 |
"Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani."-nie wiem czyje ale uwielbiam to :*
|
|
 |
-Zastanawiam się kiedy przestałam być dziewczyną w warkoczach , z bluzkami bez dekoltu , z prosta fryzurą , z przyjaciółkami z którymi dzwoniły domofonem i pytały się czy wyjdę , a nasze szlajanie polegało na bawieniu się w kurwa berka
|
|
 |
przyjaciel ? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. to on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę, z parasolką w ręku i z uśmiechem na twarzy wyjść do sklepu tylko po to, żeby kupić mahoniową farbę do włosów. to on w ciągu jednej nocy potrafi stwierdzić, że świat jest dziwny, faceci zjebani, a herbata nigdy nie będzie doskonała. przyjaciel ? - taak, to mój najcenniejszy skarb. ♥
|
|
|
|