|
kochjacatrampki.moblo.pl
...są momenty gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty...
|
|
|
...są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty...
|
|
|
Dlaczego jest tak, że kiedy masz zły humor mój też się psuje? Za wszelką cenę próbuję Cię pocieszyć. W końcu wychodzi na to, że oboje jesteśmy bez życia, na statusach 'nie przeszkadzać' - broncok
|
|
|
-Co ty robisz znowu płaczesz przed komputerem...?!Cała klawiature za chlapiesz...
-Nie płacze tylko oczy mi sie pocą, nie potrafię zapomnieć..
-jak nie bedzie działać to kupisz nową ...!
-A masz wydac z dziesiecu tysiecy marzen ..?
|
|
|
mogę sobie przypominać tamten dzień, temte chwile milion razy dziennie.; >
wszystko było takie realne, takie prawdziwe, a zarazem bajkowe i tylko nasze.
Bo wtedy był nasz czas... Czas dla Ciebie i dla mnie, dla nikogo wiecej.!
Tylko Ty i ja; *
I wtedy byłam tak naprawdę szczęśliwa, cholernie szczęśliwa.
ejj Książe, Księżniczka Cię kocha.
|
|
|
hej. weź go sobie. jest cały Twój.
- przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był.
- nie. mówię całkiem poważnie.
- ale... dlaczego ?
- powiedział, że Cię kocha. przez sen.
|
|
|
-Idź do niego !
-Nie!
-Przeciez go kochasz . . .
-No własnie.
|
|
|
Przyprawiasz mnie o szybsze bicie serca
|
|
|
- zapomnij o mnie.!
-zaczęłam kasowanie pamieci
-to czemu płaczesz.?
- bo kiedy się urodziłam byleś mi pisany.
|
|
|
nie ma co się dręczyć, trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci .
trudno . było . minęło . . .
zapominam.
nie chcę już pamiętać.!
|
|
|
bo tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nadać mu imię i pokochać.
|
|
|
Czy jestes w swiecie ktorego nienawidzisz.?
Czy jestes zmeczony wszystkimi dookola z tymi sztucznymi, wielkimi uśmiechami i głupimi kłamstwami.?
Bo ja tak.!
Ludzie naprawde sa mega dziwni.!
przepraszam.? gdzie mogę złożyć reklamację na [CENZURA] życie.?
|
|
|
`-...i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! i co było później?
- Nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego.
- i nie tęskniła? - Oczywiście, że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała.
|
|
|
|