 |
kochanietymoje.moblo.pl
To tak jakbyś krzyczał a nikt Cie nie słyszy. Czujesz się prawie zawstydzony że ktoś może być tak ważny że bez niego czujesz się nikim. Nikt nigdy nie zrozumie
|
|
 |
To tak jakbyś krzyczał a nikt Cie nie słyszy.
Czujesz się prawie zawstydzony, że ktoś może
być tak ważny, że bez niego czujesz się nikim.
Nikt nigdy nie zrozumie, jak bardzo to boli
|
|
 |
to codzienny schemat.
kiedy mówię o uczuciach, mówię, że ich nie ma.
|
|
 |
Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.
|
|
 |
prawdziwa miłość przetrwa naprawdę wszystko, wszystkie uszczypliwości, rozterki, kłótnie, osoby trzecie. Jest na dobre i na złe. Szczególnie na to złe.
|
|
 |
Gdybym mogła, zakochałabym się jeszcze raz w tych zielonych oczach.
|
|
 |
Ona kocha go bardziej niż on kiedykolwiek będzie wiedział. On kocha ją bardziej niż kiedykolwiek to okaże.
|
|
 |
Życie nasze składa się z krótkich momentów , cudownych chwil czy przykrych incydentów . Niczego nie przegapię , wszystkie łapię.
|
|
 |
Ona- lubi poznawać nowe osoby, martwi się o innych, jest wrażliwa, kocha zwierzęta a co najważniejsze kocha życie.
On- Jej zupełne przeciwieństwo.
A mimo to, kochają się nad życie. Więc przeciwieństwa naprawdę się przyciągają
|
|
 |
chyba najbardziej boli stracenie chłopaka, którego nie miałaś, a tak bardzo potrzebowałaś.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie wasze zdanie. Cokolwiek powiecie i tak się nie zmienię
|
|
 |
Tak bardzo go kochała, że potrafiła się zabić. Tylko po to, żeby nie widzieć go z inną
|
|
 |
Tak, przyznaje, zmieniłam się. Nie, nie powiem, że na lepsze, ale ja po prostu dorosłam. Przestałam wierzyć w słowa : " Na zawsze " , dokonuje trudnych decyzji, nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym, nauczyłam się płakać i umierać wewnątrz, jak też wyć z bólu, w samotności z zewnątrz. Próbuje cieszyć się tym co mam, choć z każdym dniem szukam jakiegoś cholernego sensu życia . Zaakceptowałam rzeczywistość, i wiem, że nigdy nie będzie tak, jak chciałabym, aby było.
|
|
|
|