|
kochanaaxd.moblo.pl
Unikałam Cię nie dlatego że wątpię w naszą przyjaźń. Po prostu nie chciałam byś zobaczył mnie w rozmazanym przez łzy makijażu
|
|
|
Unikałam Cię nie dlatego, że wątpię w naszą przyjaźń. Po prostu nie chciałam, byś zobaczył mnie w rozmazanym przez łzy makijażu
|
|
|
Każdego dnia obiecuję sobie , że od jutra przestanę o Tobie myśleć . Jednak kiedy nadchodzi 'jutro' stwierdzam , że kocham Cię jeszcze bardziej . I tak w kółko .
|
|
|
Chce już zapomnieć o Tobie ! Na prawdę radziłam sobie cudownie;) Już prawie nie pamiętałam koloru twoich oczu , wyrazu twojej twarzy gdy się na mnie obrażałeś, Już prawie zapomniałam jak wyglądał twój uśmiech który w tamtym czasie przynosił mi ogromne szczęście! Nie pamiętałam jak smakowały twoje usta, twoje słowa.. I gdy już wszystko powoli zaczęło się u mnie układać może nie umiałam się uśmiechać ale już byłam w stanie spojrzeć na innego to oczywiście znów musiałeś pojawić się Ty i cała moja ciężka praca poszła się jebać
|
|
|
Dużo chodziłam.. dużo myślałam .. i dużo wiem.. wiem że z Ciebie podły, egoistyczny dupek ale nie wiem jednego .. dlaczego Ja nie potrafię przestać Cię kochać?!
|
|
|
wiesz chciałam Ci powiedzieć że po prostu cię kocham za to że jesteś tak jebnięty,tak przesłodzony,tak prześliczny,tak dziwny,tak bardzo wyjątkowy.
|
|
|
Czy to normalne,że gdy widzę jak on się uśmiecha,w najgorszym momencie mojego życia,jestem w stanie wykrzesać uśmiech również?
|
|
|
już zapomniałam jakie to uczucie gdy odzywał się codziennie...
|
|
|
W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły ożywać. Znów czułam Twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery, kiedy piliśmy z jednej butelki, rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie.
|
|
|
Odejdź. Zostaw mnie samą, zagubioną, zranioną, zapłakaną. Przecież to jedyne co potrafisz, prawda?
|
|
|
- Pamiętasz, że zawsze była taka radosna, cieszyła się każdą chwilą?
- Tak, a dlaczego pytasz?
- Spójrz. Widzisz tą dziewczynę w kącie ubraną na czarno z pociętymi rękami?
- Kim ona jest?
- To właśnie ona..
- Co się jej stało?
- Nie potrafi o Tobie zapomnieć.. Za bardzo Cię kocha!
|
|
|
Uwielbiałam nikotynowy smak Twoich ust i skórę pachnącą deszczem.
|
|
|
Wiem, że będzie to trudne odzwyczaić się od Ciebie, ale z czasem będzie lepiej, coraz łatwiej.. Wiem, że będę wstanie wstać z uśmiecham na twarzy nie kochając Cie wcale, a Ty nadal będziesz okłamywał sam siebie, że jest dobrze, że to nic nie znaczyło wcale, ale wreszcie sumienie Cie dorwie, zrozumiesz swoje błędy, wtedy będę mogła powiedzieć Ci wyłącznie spierdalaj z uśmiechem na twarzy.
|
|
|
|