|
kochamrap.moblo.pl
Mogłam liczyć wtedy tylko na farta. Mogły znicze płonąć nade mną. I nie raz nie dwa było blisko do tego myślę o tym kiedy zrobi się ciemno. Kto i czemu wtedy czuw
|
|
|
`Mogłam liczyć wtedy tylko na farta.
Mogły znicze płonąć nade mną.
I nie raz nie dwa było blisko do tego,
myślę o tym kiedy zrobi się ciemno.
Kto i czemu wtedy czuwał nade mną?
Nie rozumiem sensu tych chwil i
do dziś myślę gdzie byśmy dziś byli.
|
|
|
`Bez perspektyw i planów na jutro,
mimo tego czułam się luźno .
|
|
|
`I czułam że dziś też tak właśnie będzie.
Byle tylko nie zejść na ziemie,
byle tylko odlecieć wysoko,
kupowaliśmy sobie wtedy wrażenia
za każdą cenę byle przyspieszyć krążenia.
Było zimno ciemno i późno...
|
|
|
`Myślałam że wszystko samo sie ułoży,
coraz zimniej robiło sie na dworze,
coraz wolniej mijały mi dni,
wyszłam z koleżką wypić kilka piw,
z dnia na dzień czułam sie coraz gorzej...
|
|
|
`Dziś w moim mieście słońce nad ranem,
ten dzień zapamiętasz albo zapomnisz nad amen.
|
|
|
`Kolejny dzień konstelacji ulic, coś
trzeba zapomnieć na co się znieczulić, bo
w kalejdoskopie zdarzeń niejeden już się pogubił,
tak to się kończy, kiedy próbujesz kantować ludzi
stawiaj ostrożnie każdy krok, stawiaj ostrożnie każdy krok,
bądź niewidzialny i zmylaj trop bo psy ulicy znajdą to.
|
|
|
`jak robię rap to gonię go tak, jak kokainę na ulicy, jak robię rap to tylko tak, że na winyli zapala znicze, gdy robię rap i piszę rymy, rozpier.dalam bity .
|
|
|
`Idą postacie w kapturach, to nie mnisi, nie są grzeczni, niebezpiecznie są i nie są cisi, i robią hałas, za to nie lubią nas, i wiesz jak mówią na nas, i wiesz jak widzą nas. Lubimy rymy, skrecze, zwrotki, basy, podwórka, bloki (...) i my mamy ten towar, hurt i detal, a Ty ćpaj, to jak kokę mocniej, więcej !!
|
|
|
`bla bla bla bla tere fere aha aha tak tak cenię szczerość ;-]
|
|
|
`I gdzieś bez celu szedłem nie raz i wiem już teraz, mogłeś mieć dobry start albo złą drogę i wtedy wybierasz drogę ćpuna albo dilera.
|
|
|
`Tak łatwo było skończyć źle i zostać nikim, a było blisko, wokół tylko jointy, wódka, seks i narkotyki, ziomki z podwórka, imprezki, kreski, człowiek za burtą, a gdzie są kur.wa ratownicy ?!
|
|
|
Są takie dni, kiedy kur.wa mać to za mało !
|
|
|
|