|
kochamciedawid.moblo.pl
wyjechali na wycieczkę pod namioty z przyjaciółmi . kładąc się rano do jednego wspólnego próbowali zasnąć . w pewnym momencie obrócił się w jej stronę i kładąc jej rękę
|
|
|
wyjechali na wycieczkę pod namioty z przyjaciółmi . kładąc się rano do jednego , wspólnego próbowali zasnąć . w pewnym momencie obrócił się w jej stronę i kładąc jej rękę na brzuchu zaczął głośno chrapać . znosiła to . znosiła - minutę , dwie , trzydzieści minut . w końcu energicznie wstała , budząc go . ' co jest ? ' zaczął rozglądać się po namiocie . wzniosła oczy ku górze .' wiesz , ja mogę znieść wiele . ale ostrzegam cię , jeśli nie przestaniesz chrapać wylądujesz na mokrej trawie . ' powiedziała jednym tchem . uśmiechnął się . ' no przecież ja nie chrapie , tylko wkurwiały mnie te twoje ciężkie nogi na moim brzuchu . ' . spojrzała na niego , wzruszyła ramionami , walnęła go z całej siły w ramie krzyknęła , że jest idiotą , po czym spokojnie położyła swoje długie nogi na jego brzuchu , ostrzegając go , że gdy zacznie znowu chrapać wyląduje na środku jeziora . tak , z całą pewnością była rozpieszczona i wredna , ale właśnie to w niej kochał . / tymbarkoholiczka
|
|
|
byli razem - praktycznie od zawsze . wyglądali razem świetnie , nikt nie mógł wyobrazić sobie ich osobno . ale coś pękło , coś mu się odwidziało . odszedł , nawet nie wiedział dlaczego . cierpiała , a z nią wszyscy dookoła . w końcu spotkała miłego chłopaka . zaręczyli się , wyznaczyli datę ślubu . stała w długiej białej sukni trzymając bukiet róż w drżących dłoniach , czekajac na sygnał organisty . wyglądała prześlicznie . usłyszała kroki . odwróciła się i zobaczyła jego . stał tam , jak gdyby nigdy nic . uśmiechał się smutno . podszedł , we włosy włożył jej białe piórko , jak zawsze gdy się wygłupiali i powiedział , żeby była dzielna . do oczu napłynęły jej łzy . tak bardzo za nim tęskniła .opuściła bukiet i wtuliła się w niego z całych sił mocząc mu słonymi kroplami marynarkę , psując sobie bajeczny makijaż . / tymbarkoholiczka
|
|
|
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna...To nie były oznaki choroby. Ta tęsknota tak na mnie wpłynęła...
|
|
|
Siedziała o 4 nad ranem na łóżku ze splątanymi słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi z miłości do Niego
|
|
|
Bardzo często bez pytania , bez wahania całował Ją w szyję, bo wiedział jak bardzo to lubi. Z każdym głębszym całusem pojawiał się różowy , słodki rumieniec i uśmiech na twarzy
|
|
|
taki dzień jak ten bardziej potrzebuję przytulenia, niż jakikolwiek inny
|
|
|
pomiędzy niebieskookim blondynem , a Nutellą , zastanawiała się , kto bardziej jest słodszy . bezkonkurencyjnie wygrał ten pierwszy .
|
|
|
uczepiłam się marzeń, więc nie myśl, że tak szybko sobie ciebie odpuszczę. nie ma mowy kotek
|
|
|
Na stole wylana herbata . Na podłodze porozrzucane ubrania . Smutne piosenki w słuchawkach i te gorzkie łzy. Kolejna oznaka , że z niczym sobie nie radzę/xlove_or_notx
|
|
|
- odszedł.. - tak po prostu ?! - nie kurwa, z efektami specjalnymi do chuja
|
|
|
I chociaż od tak dawna już do mnie nie piszesz, na dźwięk każdej nowej wiadomości zamykam oczy i myślę sobie, 'a może tym razem to Ty?
|
|
|
- Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. Kochaj tak, kochaj.
|
|
|
|