|
kochajzycie.moblo.pl
Wiesz na urodziny nie chce nic drogiego.. wystarczy mi Twój uśmiech Twoje pocałunki Twoja bluza i pieć miliardów worków Twojej miłości. Możesz dać mi taki prezent.?
|
|
|
Wiesz na urodziny nie chce nic drogiego.. wystarczy mi Twój uśmiech, Twoje pocałunki, Twoja bluza i pieć miliardów worków Twojej miłości. Możesz dać mi taki prezent.? | kochajzycie
|
|
|
Ej skarbie.! Nie złość się, bo złość piękności szkodzi.! a Ty nie masz czym szastać.! | kochajzycie
|
|
|
Ten, którego kochała był dla niej niedostępny, ona dla niego niewidoczna, a książę, który miał ją uratować wylądował na zaraz wracam. i to się nazywa bajka.!? | kochajzycie
|
|
|
szła z przyjacielem po schodach. jak zawsze je liczyła a on jak zawsze jej mylił -' cztery, pięć.. ' - mówiła na głos. -'piętnaście, trzydzieści siedem, osiemdziesiąt trzy..' - przeszkadzał jej. -' szlag znów się pomyliłam.! to przez Ciebie.! za kare idziemy jeszcze raz..' - krzyknęła oburzona. pomimo tego uwielbiała wchodzić z nim po schodach... | kochajzycie
|
|
|
stała z przyjacielem przed jej drzwiami. nikogo nie było w domu, więc wyciągnęła klucze i włożyła je w zamek rozmawiając z przyjacielem nie zauważyła, że kreci w złą stronę -' kurna, co jest z tymi drzwiami.?' - ' głuupku.! kręcisz w złą stronę.! ' - odpowiedział przyjaciel i wyrwał jej klucz z reki. wybuchając głośnym śmiechem.! | kochajzycie
|
|
|
przechodząc z przyjacielem przez jednokierunkowa ulicę, obejrzała się w obie strony - ' głuupku.! przecież przechodzimy przez jednokierunkową.! ' - zawołał przyjaciel i zaczął się mega głośno śmiać, a ona biorąc żelka do ust odpowiedziała -' no ale skąd wiesz, że jakiś idiota nie pojedzie pod prad.? ' i razem wybuchnęli głośnym śmiechem. | kochajzycie
|
|
|
tsa.. i myślisz że to twoje ':*' coś zmieni.? No to kurwa gratuluje wyobraźni.. | kochajzycie
|
|
|
wakacje.? niby zajebiście, bez szkoły, ciepło.. a tu dupa blada, wyjechał na cale dwa tygodnie. i szlag strzelił zajebistość wakacji.. | kochajzycie
|
|
|
i nawet tymbarki już nie sprawiały jej radości. Nie cieszyła się na widok jej ulubionego smaku, a kapselki wyrzucała po prostu do kosza na śmieci.. | kochajzycie
|
|
|
|