 |
"Ludzie wylewają w wpisach swoje żale, negatywne emocje, smutek. Coś poprawia się w ich życiu i odchodzą. Zapominają o pisaniu. Po cóż pisać? Wszystko jest świetnie - nie trzeba się nikim z tym dzielić. Ale w pewnym momencie coś pęka... Nie jest już tak idealnie. Znów odchodzi szczęście, które zastąpione jest smutkiem. I wszyscy wracamy pisać o tym, co złego się nam tym razem przydarzyło. Wtedy dopiero doceniamy jak było dobrze. Pojawiają się kolejne wpisy, smutniejsze... Z większym żalem." Przeczytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (wpis numer 21)
|
|
 |
"Pamięta jak pierwszy raz ją uderzył. Obiecywał, że to się nigdy nie powtórzy. Zawsze było tak samo. Ból. Nie ten fizyczny... Dlatego teraz tak głośno jest przeciw przemocy nad słabszymi. Facet, który kiedykolwiek poniósł rękę na kobietę w ogóle nie powinien już chodzić po tej ziemi. Nienawidzi takich palantów. Splunąć na nich wszystkich! Prawda jest taka, że dobitnie uświadamiał mi, że jestem nikim. Ja w to wierzyłam. Tak, historia prawdziwa - ze mną w roli głównej." Czytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (fragment wpisu numer 20)
|
|
 |
"Ludzie wylewają w wpisach swoje żale, negatywne emocje, smutek. Coś poprawia się w ich życiu i odchodzą. Zapominają o pisaniu. Po cóż pisać? Wszystko jest świetnie - nie trzeba się nikim z tym dzielić. Ale w pewnym momencie coś pęka... Nie jest już tak idealnie. Znów odchodzi szczęście, które zastąpione jest smutkiem. I wszyscy wracamy pisać o tym, co złego się nam tym razem przydarzyło. Wtedy dopiero doceniamy jak było dobrze. Pojawiają się kolejne wpisy, smutniejsze... Z większym żalem." Przeczytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (wpis numer 21)
|
|
 |
"Ludzie wylewają w wpisach swoje żale, negatywne emocje, smutek. Coś poprawia się w ich życiu i odchodzą. Zapominają o pisaniu. Po cóż pisać? Wszystko jest świetnie - nie trzeba się nikim z tym dzielić. Ale w pewnym momencie coś pęka... Nie jest już tak idealnie. Znów odchodzi szczęście, które zastąpione jest smutkiem. I wszyscy wracamy pisać o tym, co złego się nam tym razem przydarzyło. Wtedy dopiero doceniamy jak było dobrze. Pojawiają się kolejne wpisy, smutniejsze... Z większym żalem." Przeczytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (wpis numer 21)
|
|
 |
"Pamięta jak pierwszy raz ją uderzył. Obiecywał, że to się nigdy nie powtórzy. Zawsze było tak samo. Ból. Nie ten fizyczny... Dlatego teraz tak głośno jest przeciw przemocy nad słabszymi. Facet, który kiedykolwiek poniósł rękę na kobietę w ogóle nie powinien już chodzić po tej ziemi. Nienawidzi takich palantów. Splunąć na nich wszystkich! Prawda jest taka, że dobitnie uświadamiał mi, że jestem nikim. Ja w to wierzyłam. Tak, historia prawdziwa - ze mną w roli głównej." Czytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (fragment wpisu numer 20)
|
|
 |
"Bo ja się tak boję, że coś się stanie i ja się obudzę, i dowiem się, że ten sen miał ktoś zupełnie inny. Myślisz, że wszyscy w takim stanie ciągle się boją? Tego, że wieczność może skończyć się wieczorem po Teleexpresie albo nawet jutro rano? [...] No wiesz, wystraszona jestem. Z tej miłości tak się chyba boję... Myślisz, że miłość i lęk zawsze rodzą się jako bliźnięta? Że to ta sama chemia?"
Podobne odczucia? Zapraszam: http://fiume.bloog.pl
|
|
 |
"Ludzie wylewają w wpisach swoje żale, negatywne emocje, smutek. Coś poprawia się w ich życiu i odchodzą. Zapominają o pisaniu. Po cóż pisać? Wszystko jest świetnie - nie trzeba się nikim z tym dzielić. Ale w pewnym momencie coś pęka... Nie jest już tak idealnie. Znów odchodzi szczęście, które zastąpione jest smutkiem. I wszyscy wracamy pisać o tym, co złego się nam tym razem przydarzyło. Wtedy dopiero doceniamy jak było dobrze. Pojawiają się kolejne wpisy, smutniejsze... Z większym żalem."
Przeczytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (wpis numer 21)
|
|
 |
"Pamięta jak pierwszy raz ją uderzył. Obiecywał, że to się nigdy nie powtórzy. Zawsze było tak samo. Ból. Nie ten fizyczny... Dlatego teraz tak głośno jest przeciw przemocy nad słabszymi. Facet, który kiedykolwiek poniósł rękę na kobietę w ogóle nie powinien już chodzić po tej ziemi. Nienawidzi takich palantów. Splunąć na nich wszystkich!
Prawda jest taka, że dobitnie uświadamiał mi, że jestem nikim. Ja w to wierzyłam. Tak, historia prawdziwa - ze mną w roli głównej."
Czytaj więcej na bloogu: http://fiume.bloog.pl (fragment wpisu numer 20)
|
|
|
|