|
klaudusiaak.moblo.pl
Jesteśmy po szyję zatopieni problemami ale wiem że czasami bywa tak że nie ma tego kogo byśmy chcieli by był z nami.
|
|
|
Jesteśmy po szyję zatopieni problemami, ale wiem, że czasami bywa tak, że nie ma tego kogo byśmy chcieli by był z nami.
|
|
|
Trzeba najpierw poznać to , co na świecie jest straszne, żeby umieć docenić dobre rzeczy.
|
|
|
Daj rękę, pokażę Ci do czego jestem zdolna jak kogoś kocham.
|
|
|
Nic nie zrobiłam, a przecież czułam, że go tracę.
|
|
|
- dasz mi swoje zdjęcie?
- a po co Ci?
- może wyślę jakieś fundacji pomagającej ofiarom tragedii, wiesz... trzeba w końcu udowodnić tym ludziom, że są większe tragedie!
|
|
|
3 zasada dynamiki Newtona. Jeżeli ciało A oddziaływuje na ciało B to ciało C się nie wpierdala !
|
|
|
Gdy po raz pierwszy zakochała się tak prawdziwie, myślała że będzie jak w filmie.. długie spacery wieczorami, wierność na całe życie, wieczne szczęście, wielka miłość. Jednak przekonała się że szczęśliwe zakończenia są tylko w filmach.. a w życiu gdy coś idzie zbyt łatwo, to coś się robi źle.
|
|
|
udawana obojętność, której tak naprawdę nie ma.
|
|
|
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
|
'A gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś ?'
|
|
|
było jakoś koło 21. wracałam zmęczona treningiem.nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzwowniłeś, gdy wiedziałeś, że mam przechodzić przez ten ciemny park. czułam się wtedy bezpieczniej. rozmawialiśmy, gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. powiedziałam Ci o tym. wiedziałam, że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację , ale na marne. zabrali mi torbę. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. kojarzyłam ich. w pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. spytali, czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku , non stop pytając : " ale jak, skąd ? ". w końcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc: " masz tak zajebistego chłopaka, że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to ".uśmiechnęłam się tylko pod nosem, a w oku zakręciła mi się łza.
|
|
|
|